W Dolinie Służewieckiej kierowcy napotkają przeszkodę: zwężenie na skrzyżowaniu z Nowoursynowską. Zapadł się fragment jezdni. Korki są. Jak zwykle.
O zwężeniu poinformowali internauci. - W Dolince Służewieckiej w stronę ulicy Rzymowskiego na prawym pasie została postawiona barierka. Nie widać tam żadnej dziury ani osób które by ewewntualnie coś naprawiały, a korki niestety się tworzą - napisała na warszawa@tvn.pl Margarita.
- W niedzielę na wysokości przystanku autobusowego Dolinka Służewiecka róg Nowoursynowskiej w kierunku Puławskiej zapadł się asfalt. Drogowcy ograniczyli się do zamknięcia jednego pasa przed przystankiem. O ile w niedzielę nie było z tym problemów, to już wczoraj od rana zaczął się horror - opisuje w mailu przesłanym na warszawa@tvn.pl Mariusz.
"Nie ma jak uciec"
Internauta relacjonuje: - Stanęła cała Dolinka w kierunku na Piaseczno, a korek w szczycie sięgał zjazdu z mostu Siekierkowskiego. Dziś nic się nie zmieniło, problem w tym, że zamknięty pas jest na wysokości przejścia dla pieszych i nie ma jak wcześniej uciec ze skrzyżowania. Ci, co wjechali nań nie mogą go opuścić i blokują przejazd jadącym Nowoursynowską - opowiada Mariusz.
Bez zaskoczenia
Niewielkie zapadlisko nadal czeka na naprawę. Zgromadziła się w nim woda, co widać na zdjęciach zrobionych przez reportera tvnwarszawa.pl Dawida Krysztofińskiego.
- Kierowcy nie są zaskoczeni, bo zwężenie znajduje się za światłami, więc widzą je wcześniej - informuje reporter. Jak mówi, zwężenie nie pogarsza znacznie sytuacji w tym i tak zakorkowanym miejscu. - Zaraz za nim jest przystanek autobusowy, więc i tak trzeba przepuszczać włączające się do ruchu autobusy - dodaje.
Jeśli chcesz nas zainteresować jakimś tematem, pisz na warszawa@tvn.pl. Możesz też opublikować swoją informację bezpośrednio w portalach tvnwarszawa.pl lub Kontakt 24.
mz
Mapy dostarcza Targeo.pl