Kolizja na Wale Miedzeszyńskim. "Kierowca pod wpływem"
Link skopiowany do schowka.
Dwa auta zderzyły się na Wale Miedzeszyńskim. Jak podała policja, jeden z kierowców miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Służby otrzymały zgłoszenie około godziny 12.10. Do zdarzenia renault i taksówki marki Peugeot doszło przed skrzyżowaniem ze Skalnicową, na jezdni w kierunku Otwocka.
Auta ściągnięte na bok
- Kierowca renaulta był pod wpływem alkoholu. Miał około 2,3 promila w wydychanym powietrzu - przekazała Ewa Szymańska-Sitkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Zaznaczyła również, że na miejscu nie było dużych utrudnień.
- Auta zostały ściągnięte na bok. Co nie zmienia faktu, że jak zawsze w tego typu sytuacjach, kierowcy zwalniają, co może nieco przyblokować ruch - wyjaśniła Szymańska-Sitkiewicz.
Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Policjanci zabrali mężczyznę z renault do radiowozu. Jak wskazują świadkowie, kierowca około 200 metrów wcześniej przytarł barierki, po czym delikatnie uderzył w taksówkę - relacjonował.