W piątek nad ranem, w pobliżu węzła Prymasa Tysiąclecia doszło do awarii wodociągowej. Woda ze sporej wyrwy w ziemi zalała zjazd na trasę S8, w kierunku autostrady A2. Jego zamknięcie spowodowało duże utrudnienia, które trwały kilka godzin.
Do awarii doszło nad ranem a tunel zamknięty był przez parę godzin. Po godzinie 8, gdy rozkręcił się poranny szczyt, spowodowało to spore utrudnienia. Kierowcy stali w korku na al. Prymasa Tysiąclecia już od Obozowej, w kierunku Żoliborza.
Dziura w lesie, błoto w tunelu
Tunel zamknięto, bo w nocy, w pobliskim lesie pękła rura. Woda z ośmiometrowej wyrwy spłynęła z błotem do łącznika al. Prymasa Tysiąclecia z trasą S8 w kierunku POW i autostrady A2.
- W najgłębszym miejscu było 50 - 60 cm, o czym świadczą ślady na ścianach. Nawierzchnia jest śliska, dlatego przejazd został zamknięty - relacjonował rano Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Na miejscu szybko pojawiły się służby, które zdecydowały się na zamknięcie przejazdu. Objazd wytyczono ulicą Broniewskiego, co oznaczało, że kierowcy musieli nadłożyć spory kawałek i to przez placu budowy. W tym rejonie zaczyna się bowiem remontowany odcinek Trasy AK.
Jak poinformowała komenda stołeczna, przejazd został otwarty tuż przed godziną 12.00.
ło/r