Po godz. 20.00 wierni wyruszyli sprzed kościoła akademickiego św. Anny na plac Teatralny, skąd przeszli na plac Piłsudskiego, a potem - Krakowskim Przedmieściem - wrócili do kościoła. Tam Nycz wygłosił słowo pasterskie.
Wierni na ulice
Na czele niesiono wielki krzyż. Kolejno trzymali go m.in. księża, siostry zakonne, członkowie wspólnot neokatechumenalnych, studenci, strażnicy miejscy, kolejarze, prawnicy, rzemieślnicy, strażacy, żołnierze, policjanci i radni. Rozważania odczytywali przy kolejnych stacjach Męki Pańskiej dziennikarka Brygida Grysiak i jej mąż Konrad Ciesiołkiewicz. Drogę krzyżową zorganizowała też diecezja warszawsko-praska. Liturgię w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku odprawił abp. Henryk Hoser.
Autobusy na objazdach
Po raz pierwszy Drogę Krzyżową na ulicach Warszawy zorganizowano w 1994 r. Wielki Piątek w Kościele katolickim jest dniem upamiętniającym mękę i śmierć Chrystusa na krzyżu - to jedyny dzień w roku, kiedy nie odprawia się mszy.
Jak informowało miasto, niektóre autobusy zmieniły trasy. "W przypadku braku możliwości przejazdu ul. Miodową (na odcinku od ul. Długiej do Kapitulnej) linie autobusowe 116, 180, 503 i 518 pojadą ul. Senatorską do pl. Bankowego i dalej ul. gen. W. Andersa do Nowolipki (180) lub Świętojerskiej (116, 503 i 518)" - zapowiadał ratusz.
PAP/kz/r