Ma 61 lat i zabawi w stolicy przez całe wakacje. Z Krakowa do Warszawy przyjechał zabytkowy tramwaj, który do Polski dotarł z Norymbergii jeszcze 30 lat temu. Jest zachowany w oryginalnym stanie, z autentycznym wyposażeniem i malowaniem z Niemiec. Do Krakowa pojechał z kolei warszawski zabytkowy tramwaj zwany "parówką". To już druga taka wymiana.
- To już drugi raz, gdy w wakacje wymieniamy się zabytkowymi tramwajami z Krakowem. Po zeszłorocznych doświadczeniach postanowiliśmy kontynuować współpracę. Tym razem wymieniamy się na bardziej pojemne wozy. Do Warszawy w przyjechał tramwaj typu GT6 nr 187 - powiedział rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Kraków kupił 44 niemieckie tramwaje
Pojazd ma 61 lat i pochodzi z Norymbergi. W latach 90. Kraków zakupił z drugiej ręki 44 takie wozy. Pierwszy raz przyjechał do stolicy Małopolski w 1994 r. - Wagon jest nietypowy dla Warszawy, bo w odróżnieniu od innych miast w Polsce, my nigdy nie kupowaliśmy niemieckich tramwajów z drugiej ręki, a było to bardzo popularne w latach 90. W Warszawie była pod tym względem pewna monotonia, bo pasażerowie mogli jeździć tylko tramwajami polskiej produkcji - podkreślił Dutkiewicz.
Wagon, który na wakacje dotarł do Warszawy, został wyprodukowany w 1963 r. Jest zachowany w oryginalnym stanie, z autentycznym wyposażeniem i malowaniem z Niemiec - w kolorze beżowym z zielonymi pasami. Są na nim herby Krakowa i Norymbergi. Malowanie jest bardzo typowe dla niemieckich miast i nietypowe dla Krakowa, który maluje swoje tramwaje na niebiesko od przełomu XIX i XX wieku. Charakterystyczne są też drewniane siedzenia ze sklejki.
- W Warszawie zaczynamy teraz szkolenia motorniczych, obsługę tego wagonu powinni poznać także pracownicy techniczni. Wagon w wakacje trafi na zabytkową linię - przekazał Dutkiewicz.
"Parówka" na krakowskich ulicach
Kraków w tym roku wybrał jeden z najbardziej warszawskich tramwajów. Do Krakowa pojechał tramwaj serii 13N o nr 503. - To pierwsza warszawska "parówka", której przywróciliśmy wygląd z początku eksploatacji. Wagony typu 13N były produkowane od przełomu lat 50. i 60. niemal tylko dla Warszawy i nie można było ich spotkać w innych miastach - zaznaczył rzecznik Tramwajów Warszawskich, Maciej Dutkiewicz.
- Tylko kilka sztuk trafiło do Katowic, a ponad 830 stało się charakterystycznym elementem pejzażu stolicy. Widać je w starszych filmach i serialach – Zmiennicy, Czterdziestolatek, 07 zgłoś się. Bardzo charakterystyczny był też ich dźwięk – głośne przekładnie. Widok trzynastki na krakowskich torach będzie na pewno bardzo nietypowy - przekazał Dutkiewicz.
W ubiegłym roku do Warszawy przyjechał inny wagon znacznie mniejszy i starszy. Niebieski tramwaj oznaczony symbolem SN4 został wyprodukowany w 1910 roku i początkowo był używany w niemieckim mieście Eberswalde. Do Krakowa trafił podczas II wojny światowej.
- Nim został pieczołowicie wyremontowany przez krakowskich tramwajarzy, kilkadziesiąt lat pełnił funkcję altanki w ośrodku wczasowym nad jeziorem. My w ubiegłym roku pożyczyliśmy krakowskim tramwajarzom nieco młodszy wagon typu N – wyprodukowany w 1949 roku. Był to wyjątkowy egzemplarz, ponieważ brał udział w otwarciu trasy W-Z 22 lipca 1949 roku. Służył podróżnym także w Szczecinie, a w latach 90. – po remoncie w Krakowie – wrócił do stolicy - powiedział Dutkiewicz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Warszawskie