Do wypadku doszło przed godz. 17 na wysokości Wola Parku. - Ford jechał w kierunku Bemowa. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn dachował i zatrzymał się na barierkach oddzielających jezdnie, które zostały zniszczone - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Sprawę wyjaśniali policjanci. - Ze wstępnych informacji wynika, że w momencie kiedy kobieta wyjeżdżała z bocznej uliczki, o jej zahaczył auto inny uczestnik ruchu, który uciekł. W wyniku tego zderzenia ford dachował - tłumaczył Piotr Świstak ze stołecznej policji.
Jak dodał, poszkodowana trafiła do szpitala, była trzeźwa.
Były utrudnienia w obu kierunkach - w stronę Bemowa wyłączone były dwa pasy ruchu, natomiast w kierunku centrum jeden.
Dachowanie na Górczewskiej
ło/b