Jazda pod wpływem alkoholu zakończyła się dla kierowcy hondy zderzeniem z audi i rozbiciem obu samochodów. Do groźnej kolizji doszło pod Wołominem. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Kierowca granatowego auta nie dość, że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, to na dodatek wyprzedzał na zakręcie. Żeby tego było mało, jechał bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało i kierowcy wyszli z aut o własnych siłach" - napisała na Kontakt24 Magdazik.
Na miejscu były policja i straż pożarna. - Do kolizji doszło w miejscowości Czarna, na ulicy Witosa - przekazał Zbigniew Rosłon z wołomińskiej straży pożarnej.
Miejscowa policja potwierdziła natomiast, że kierowca hondy prowadził auto pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy.
Zobacz także nagrania z utrudnień po kolizjach i wypadkach:
skw/b
Źródło zdjęcia głównego: Magdazik/Kontakt24