Zza drzwi słyszeli płacz dziecka i odgłosy przemocy. Półroczny chłopiec pod "opieką" pijanych rodziców

Policjanci zaopiekowali się półrocznym dzieckiem
Niebieska karta to często jedyna nadzieja osób doświadczających przemocy
Źródło: TVN24

Policjanci z Targówka zatrzymali pijane małżeństwo, które miało pod opieką półrocznego chłopca. Zarzut znęcania się nad żoną usłyszał 29-letni ojciec dziecka.

W ubiegły poniedziałek po południu policjanci z Targówka otrzymali zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny, który awanturuje się w mieszkaniu.

- Zgłaszająca przez zamknięte drzwi rozmawiała z policjantami tłumacząc, że nie ma do nich klucza, a jednocześnie ze środka dochodziły odgłosy przemocy i płacz dziecka. Policjanci wezwali na miejsce strażaków, by siłowo otworzyli drzwi do lokalu - wyjaśniła nadkomisarz Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

Agresywny ojciec dziecka

W mieszkaniu znajdowało się małżeństwo, ich półroczne dziecko oraz znajoma rodziny. - Od wszystkich dorosłych czuć było alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 41-letnia matka miała w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu, a nieznacznie mniej, bo 0,8 jej 29-letni mąż. Mężczyzna był agresywny, policjanci obezwładnili go i wyprowadzili z mieszkania - przekazała Onyszko.

Mając uzasadnione podejrzenie, że 29-latek znęca się nad żoną policjanci wszczęli procedurę "Niebieska Karta". Zatrzymali oboje rodziców do wyjaśnienia.

Dziecko zatrzymanej pary trafiło do szpitala. Zanim lekarze przyjęli chłopczyka na oddział, opiekowali się nim policjanci.

- W komisariacie matka dziecka ponownie była badana alkomatem, wynik badania był wyższy. Jej mąż odmówił poddania się ponownemu badaniu. Oboje trzeźwieli w policyjnej izbie zatrzymań - wskazała rzeczniczka policjantów z Targówka.

Zarzut znęcania się nad żoną

O sprawie został powiadomiony sąd rodzinny. Będzie on dalej decydował w kwestii opieki nad dzieckiem.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad żoną. Za to przestępstwo 29-latkowi grozi do pięciu lat więzienia. Został objęty policyjnym dozorem. Ponadto mężczyzna otrzymał nakaz opuszczenia mieszkania wspólnie zajmowanego z 41-latką, zakaz zbliżania się do niej i kontaktowania.

Czytaj także: