Sprawa została opisana na facebookowej grupie Pustostany Dla Uchodźców. Jedna z warszawianek zrelacjonowała, co spotkało jej sąsiadkę. Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami miał poprosić ją o zgłoszenie liczby osób, które przyjęła pod swój dach. Kiedy to zrobiła, jej czynsz został podniesiony dwukrotnie z 400 na 808 złotych.
Zdarzenie skomentował Konrad Wiślicz-Węgorowski, rzecznik prasowy Razem w Warszawie. "Prawie 400 zł. O tyle Warszawa podwyższyła rachunki lokatorce mieszkania komunalnego, która przyjęła 5 uchodźców. To jest skandal. Nie można przerzucać na mieszkańców odpowiedzialności za pomoc uchodźcom!" – napisał.
Oświadczenie Trzaskowskiego
Krótkie oświadczenie w sprawie wydał Rafał Trzaskowski. - Dostaliśmy sygnały, że pojawiły się sporadyczne przypadki automatycznych podwyżek czynszów w mieszkaniach komunalnych, w których pojawiło się więcej osób. Reagujemy na te sygnały. Natychmiast – powiedział.
- Ponieważ tego typu decyzje mogłyby mieć wpływ na przyjmowanie uchodźców przez warszawianki i warszawiaków, przygotowaliśmy już projekt uchwały Rady Miasta, który ureguluje sprawę. Nie będzie żadnych podwyżek czynszów dla tych, którzy przyjmują do siebie naszych gości z Ukrainy – dodał.
Autorka/Autor: kz/r
Źródło: tvnwarszawa.pl