- Burza, która przeszła przez stolicę we wrześniu 2016 roku zerwała krzyż z wieży kościoła, który wbił się w dach. To zapoczątkowało trwający do dziś remont świątyni.
- Od 2020 roku była otoczona ogromnymi rusztowaniami. Część usunięto, pozostały te stojące przed frontem budynku. Jak mówi nam proboszcz, prace pochłonęły już kilka milionów złotych.
- Niedawno rusztowaniami otoczono szczelnie kamienicę Domańskich pod adresem Marszałkowska 41. Nie oznacza to jednak, że rozpoczął się długo wyczekiwany remont zrujnowanego zabytku.
- Trwa za to remont elewacji Teatru Współczesnego przy Mokotowskiej.
Remont kościoła Najświętszego Zbawiciela zapoczątkowała gwałtowna burza, która przeszła przez stolicę we wrześniu 2016 roku. Żywioł spowodował liczne straty w Warszawie. Nie oszczędził również kościoła.
Wichura zerwała siedmiometrowy krzyż z wieży zachodniej od ulicy Mokotowskiej, wbijając go w poszycie dachu. - Sytuacja była dramatyczna i zdeterminowała konieczność jak najszybszego zabezpieczenia budynku świątyni znajdującego się w sercu Warszawy - wspomina ksiądz Robert Strzemieczny, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie.
Na wieży zostało zamontowane podwieszone rusztowanie, które otaczało tylko uszkodzoną wieżę. - Było to rozwiązanie tymczasowe ze względu na znaczne obciążenie spękanych i obciążonych murów świątyni - opisuje proboszcz.
Elewacja była zagrożeniem dla przechodniów
Naukowcy z pobliskiej Politechniki Warszawskiej wykonali ekspertyzę, która określiła kierunek prac. - W pierwszej kolejności podjęto prace naprawcze, montując opaski wewnątrz i na zewnątrz wieży, co zażegnało ewentualną katastrofę budowlaną. Po zrobieniu zdjęć z drona okazało się, że elewacja, elementy kamienne i blacharskie oraz instalacja iluminacji i odgromowa wymagają natychmiastowych napraw i remontu. Liczne spękania elewacji i spadające jej fragmenty stanowiły realne zagrożenie dla zdrowia i życia przechodniów - wyjaśnia ksiądz Strzemieczny.
W 2020 roku na chodniku (trzeba go było oficjalnie wydzierżawić od miasta, bo nie jest to już teren parafii) stanęły masywne rusztowania, które na sześć kolejnych lat opatuliły świątynię. Chodziło o to, żeby przechodniom nie spadały na głowy elementy elewacji. Powstał projekt kompleksowego remontu elewacji kościoła, z obróbkami kamieniarskimi i blacharskimi, renowacją iluminacji i instalacji odgromowej.
Ksiądz przyznaje, że koszty remontu są ogromne. Zwraca uwagę, że opłaty za rusztowania czy zajęcie chodnika nie podlegają jakiemukolwiek dofinansowaniu. Jak tłumaczy, przez ostatnie kilka lat udało się zabezpieczyć spękane mury i wykonać elewacje obu wież, dlatego zostały już odsłonięte. Prace przy ścianach od strony Mokotowskiej i Marszałkowskiej zostały zakończone, dlatego można było usunąć rusztowania. - Pozostał do wykonania remont fasady i tyłu kościoła - zastrzega proboszcz.
Jak wylicza, koszt prac przekroczył już kilka milionów złotych. Środki pochodziły z ofiar wiernych, Fundacji Na Placu Zbawiciela - Przyjaciele Zbawiciela, którą powołano przy parafii, a także dofinansowania od: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, mazowieckiego i stołecznego konserwatora zabytków oraz mazowieckiego marszałka
Prace toczą się także w środku świątyni, obejmują kolorystykę ścian i budowę nowego ołtarza.
Zrujnowana kamienica opakowana siatką
W ostatnim czasie rusztowaniem i siatką została okryta także Kamienica Domańskich, czyli budynek pod adresem Marszałkowska 41. Dziś to zrujnowany pustostan, ale jak zauważył wojewódzki konserwator zabytków wraz z kościołem "są jedynymi ostańcami i świadkami dawnej zabudowy tego obszaru". Dlatego też wojewódzki konserwator już dwa lata temu nakazał właścicielowi przeprowadzenie prac konserwatorskich i robót budowlanych.
- Kamienica będzie odrestaurowana. Fasada odtworzona w przedwojennym stylu ma wyglądać tak jak na samym początku - deklarowała w kwietniu Marta Wardin, reprezentująca właściciela budynku.
W listopadzie wróciliśmy z pytaniami o remont, mając nadzieję, że rusztowania z siatką i blaszany płot są zapowiedzią robót budowlanych. Niestety. Jak przyznała Wardin, to tylko zabezpieczenie przed sypiącymi się tynkami. Harmonogram docelowych prac jest wciąż nieznany.
Remont Teatru Współczesnego
Kolejne rusztowanie można oglądać pod adresem Mokotowska 13, czyli w bliskim sąsiedztwie placu i kościoła. Znajduje się tam Teatr Współczesny, który przechodzi generalny remont. Przede wszystkim w środku, ale prace obejmują także zewnętrze.
- Zmiana będzie dotyczyła kwestii estetycznych, ale też serca teatru. Zakładamy, że w tym roku wyremontowana zostanie elewacja teatru - zapowiadał w czerwcu dyrektor Biura Kultury Artur Jóźwik.
Autorka/Autor: Magdalena Gruszczyńska, Piotr Bakalarski
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk, tvnwarszawa.pl