Do zdarzenia doszło przed godziną 9 w rejonie skrzyżowania Czerniakowskiej z Bartycką. - Kierowca fiata był trzeźwy. Przed maskę wybiegła mu sarenka. Nie wiadomo, skąd się tam wzięła - informuje Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. I dodaje, że nikt z osób podróżujących autem nie ucierpiał.
Na miejsce oprócz policji został wezwany patrol straży miejskiej ze Śródmieścia. - Zwierzę siedziało w pasie zieleni. Miało ewidentny problem z nogą. Wezwaliśmy łowczego Lasów Miejskich, który zabrał sarenkę do lecznicy na Korkowej - relacjonuje Jerzy Jabraszko z referatu prasowego straży miejskiej. Wyjaśnia też, że poza zranioną nogą sarna nie miała śladów innych poważnych obrażeń.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Informowaliśmy również o zderzeniu samochodu osobowego z łosiem w Zegrzu:
Autorka/Autor: kk/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Piotr / Kontakt 24