ZGŁOSZONE NA KONTAKT24

Baran jechał pierwszą klasą w pociągu. "Biegał, beczał, podgryzał buty. Byłoby zabawnie, ale..."

Źródło:
Kontakt24
Baran jechał pierwszą klasą pociągu z Warszawy do Białegostoku
Baran jechał pierwszą klasą pociągu z Warszawy do Białegostoku
Kontakt24/ Martin
Baran jechał pierwszą klasą pociągu z Warszawy do BiałegostokuKontakt24/ Martin

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania nietypowego pasażera, który jechał dziś pierwszą klasą pociągu relacji Katowice - Białystok. Baran, na smyczy i w pieluszce, dosiadł się do pozostałych pasażerów wraz z opiekunką i psem w Warszawie. 

Pan Marcin, autor zdjęć oraz filmu, wyjaśnił, że podróżował w środę pociągiem Intercity relacji Katowice - Białystok, kiedy około godziny 13:40 na stacji Warszawa Centralna do wagonu pierwszej klasy wsiadła kobieta z psem oraz baranem.

- Oba zwierzęcia były na smyczy, baran dodatkowo posiadał pieluszkę. Już przy wejściu pani konduktor nie była zbyt chętna, aby przyjąć nowych pasażerów, ale właścicielka jakoś wyprosiła ją, by mogły pojechać. Obiecywała, że będzie się nimi zajmować i pilnować, więc ostatecznie ruszyli z nami - relacjonował. 

"Pani konduktor straciła cierpliwość"

- Nie mam nic przeciwko zwierzętom, dlatego początkowo mi to nie przeszkadzało. Baran co prawda beczał i biegał po wagonie, ale początkowo można to było uznać za zabawne, natomiast później zaczął brudzić, a zawartość pieluszki wypadała na podłogę. Pani właścicielka sprzątała te odchody, ale z czasem zrobiło się bardzo nieprzyjemnie i część pasażerów musiała przesiąść się do innych wagonów, a mówimy przecież o pierwszej klasie. W końcu dwie z pasażerek zaczęły interweniować, zwracając uwagę, bo baran zaczął podgryzać buty innemu pasażerowi, a kiedy zwierzę nabrudziło po raz trzeci, pani konduktor straciła cierpliwość, podeszła do pani i poinformowała, że za pięć minut pociąg będzie zatrzymywać się w Szepietowie i jest zmuszona poprosić ją o opuszczenie pociągu razem ze zwierzętami - opisywał.  Mężczyzna podkreślił, że zwierzęta przebyły większą część drogi. - Szepietowo jest około 40 minut przed Białymstokiem, więc jechały z nami około półtorej godziny. Tak, jak wspomniałem, w innych okolicznościach byłoby to bardzo zabawne, natomiast trochę inaczej jest w długiej podróży, zwłaszcza jeśli ktoś zakupił droższe bilety na pierwszą klasę, aby mieć komfortową podróż. W każdym razie pomyślałem sobie, że może ta cała sytuacja kogoś zaciekawi albo chociaż rozśmieszy - zakończył. 

Sytuacja nietypowa

Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity, przyznał w rozmowie z redakcją Kontakt24, że sytuacja nie należy do typowych. - Oczywiście, wiele osób podróżuje ze zwierzętami na określonych poprzez regulamin warunkach, choć najczęściej są to koty lub psy, ewentualnie mniejsze zwierzęta przewożone w specjalnych transporterach. Jeśli chodzi o niedużego barana, to myślę, że można go potraktować jak dużego psa i w takiej sytuacji również istnieją zasady zgodne z regulaminem, bez względu na gatunek zwierzęcia, którymi należy kierować się podczas przewozu. Jednak jeśli regulamin dotyczący przewozu zwierząt zostanie złamany i zwierzę na przykład zacznie brudzić, wtedy konduktor ma prawo wyprosić właściciela wraz ze zwierzęciem z pojazdu przed planowym zakończeniem podróży - wyjaśnił.

Autorka/Autor:est,kz/gp

Źródło: Kontakt24

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/ Martin

Pozostałe wiadomości

Włamał się do synagogi i ukradł komplet sztućców o wartości tysiąca złotych. Już po chwili był w rękach policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Włamał się do synagogi, daleko z łupem nie uciekł

Włamał się do synagogi, daleko z łupem nie uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Nie tylko straciliśmy cenny czas, ale także pieniądze - mówią studenci uczelni Varsovia (dawne Collegium Humanum). Nie odbywają się obrony, uczelnia nie wydaje dyplomów. Ci, którzy chcą się przenieść, słyszą, że będą musieli zapłacić karę. Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. W obronie studentów interweniuje RPO, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi o "patologii i bardzo poważnym problemie".

Nie ma ocen, obron i dyplomów. Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji

Nie ma ocen, obron i dyplomów. Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W powietrzu krążą hordy krwiożerczych komarów, na które nie działają żadne środki naturalne ani chemiczne. Są naprawdę wszędzie - mówią mieszkańcy Wilanowa. Problem miał pojawić się nagle kilka dni temu i stać się poważną uciążliwością. - Gdzie nie spojrzysz, tam ludzie machający rękami, opędzający się przed komarami. Śmieszno-straszny widok - mówi jedna z mieszkanek. O wysyp komarów i to, jak sobie z nimi radzić, spytaliśmy eksperta.

"Nie wiem, czy starczy mi odwagi, żeby znów gdziekolwiek wyjść". Komary opanowały Wilanów

"Nie wiem, czy starczy mi odwagi, żeby znów gdziekolwiek wyjść". Komary opanowały Wilanów

Źródło:
tvn24.pl

Degustacje, czekoladowa makieta, wirtualna manufaktura, podglądanie, jak powstają słodkości oraz strefa relaksu na "piankach" ptasiego mleczka - to główne atrakcje nowego muzeum Fabryka Czekolady E.Wedel.

Wabi zapachem, wygląda jak kostka czekolady. Nowe muzeum w Warszawie

Wabi zapachem, wygląda jak kostka czekolady. Nowe muzeum w Warszawie

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy oraz mieszkańcy Pragi Południe szukali rodziców około trzyletniego chłopca, który zabłądził na Kamionku. Chłopiec nie powiedział, jak się nazywa, powtarzał tylko "mama", "babcia".

Zdenerwowany malec powtarzał tylko dwa słowa: mama i babcia

Zdenerwowany malec powtarzał tylko dwa słowa: mama i babcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"W jamie o czarnym, zwęglonym wypełnisku w towarzystwie czterech żelaznych siekier/cioseł oraz żelaznego półkoska, odkryto brązowy hełm celtycki z IV wieku przed naszą erą" - poinformowali naukowcy.

"To drugie tego typu znalezisko z ziem polskich, bez wątpienia bardziej spektakularne"

"To drugie tego typu znalezisko z ziem polskich, bez wątpienia bardziej spektakularne"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przekroczył dozwoloną prędkość i został zatrzymany. Okazało się, że w aucie 60-latka nie ma blokady alkoholowej, a miał on prawo jazdy z kodem "69". Mężczyźnie grozi teraz, za złamanie zakazu sądowego, do pięciu lat pozbawienia wolności.

Jechał autem bez blokady alkoholowej, grozi mu pięć lat więzienia

Jechał autem bez blokady alkoholowej, grozi mu pięć lat więzienia

Źródło:
PAP

Zwężenie ulicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku w związku z budową linii tramwajowej do Dworca Zachodniego korkuje okolicę. W zatorach utykają także miejskie autobusy, dlatego ratusz postanowił wytyczyć buspas na Szczęśliwickiej. Prace odbędą się w nocy ze środy na czwartek.

Budowa tunelu korkuje Ochotę. Będzie nowy buspas

Budowa tunelu korkuje Ochotę. Będzie nowy buspas

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczyna się kolejna akcja szczepienia lisów na Mazowszu. Szczepionka będzie wykładana ręcznie oraz zrzucana z samolotów na lasy, pola i łąki. Nie wolno jej dotykać. Przez dwa tygodnie od wyłożenia szczepionki należy zachować ostrożność podczas wyprowadzania zwierząt domowych.

Mieszkańcy Mazowsza otrzymali alerty RCB

Mieszkańcy Mazowsza otrzymali alerty RCB

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Został prawomocnie skazany za brutalne gwałty, pobicie i pozbawienie wolności młodej kobiety - jego 21-letniej znajomej. Obrońca złożył jednak wniosek o kasację wyroku.

Skazany za brutalne gwałty chciał zmiany wyroku

Skazany za brutalne gwałty chciał zmiany wyroku

Źródło:
PAP

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na jednej z ruchliwych ulic Radomia. Kierująca autem osobowym wjechała na przejście dla pieszych, przez które przechodziły dwie nastolatki. Jedna z nich została potrącona i upadła na jezdnię.

Nie zatrzymała się przed przejściem, uderzyła w nastolatkę. Nagranie

Nie zatrzymała się przed przejściem, uderzyła w nastolatkę. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W zaroślach koło przystanku razem z partnerem piła alkohol. Pod jej opieką była 11-miesięczna dziewczynka. Interweniowali policjanci. Kobieta usłyszała zarzuty. 

W zaroślach piła alkohol, była z nią 11-miesięczna córeczka

W zaroślach piła alkohol, była z nią 11-miesięczna córeczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w Żelechowie koło Garwolina. Kierowca SUV-a potrącił tam śmiertelnie 13-letnią dziewczynkę. Został on już przesłuchany w charakterze świadka. Nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów.

Zginęła 13-letnia dziewczynka. Szukają świadków wypadku

Zginęła 13-letnia dziewczynka. Szukają świadków wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

15 lat po wypędzeniu popularnych klubów na działce w narożniku Dobrej i Zajęczej hula wiatr. Stołeczny ratusz podjął właśnie kolejną próbę sprzedaży atrakcyjnie położonego terenu. Cena wywoławcza małej nieruchomości jest szokująca - 58 milionów złotych.

Słynna działka na Powiślu trafi pod młotek. Zawrotna cena wywoławcza

Słynna działka na Powiślu trafi pod młotek. Zawrotna cena wywoławcza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Siedlcach wszczęła śledztwo w sprawie eksplozji i pożaru stodoły w Ryczycy. W środku znaleziono ciało mężczyzny, trwa jego identyfikacja. Śledczy przesłuchują też mieszkańców, którzy powoli wracają już do swoich domów. Na terenie posesji, gdzie doszło do wybuchu, znaleziono pociski najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.

Śledztwo w sprawie eksplozji w stodole. Prokuratura przesłuchuje mieszkańców

Śledztwo w sprawie eksplozji w stodole. Prokuratura przesłuchuje mieszkańców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek wieczorem w Żyrardowie doszło do kolizji trzech samochodów. Prawdopodobny sprawca zdarzenia, który holował pojazd, odjechał przed przyjazdem policji. Kierowca holowanego auta uciekł pieszo.

Holowanie auta zakończone kolizją. Jeden kierowca odjechał, drugi uciekł pieszo

Holowanie auta zakończone kolizją. Jeden kierowca odjechał, drugi uciekł pieszo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali pod Sochaczewem mężczyznę podejrzanego o kradzież bmw. 24-latek zaoferował właścicielowi auta, że je naprawi, po czym je sprzedał. Podejrzanemu przedstawiono zarzut kradzieży.

Sprzedał auto, które miał tylko naprawić. Mechanik odpowie za kradzież

Sprzedał auto, które miał tylko naprawić. Mechanik odpowie za kradzież

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jazda po wertepach i zwężonych jezdniach, czekanie nawet pół godziny na przejazd newralgicznego skrzyżowania. Początek roku szkolnego pogorszył i tak niełatwą już sytuację drogową na Mokotowie. Najgorzej jest w rejonie skrzyżowania Belwederskiej, Gagarina i Spacerowej, gdzie ruch paraliżuje budowa linii tramwajowej do Wilanowa. - W najbliższym czasie sytuacja komunikacyjna w rejonie budowy powinna ulegać stopniowej poprawie - zapewnia rzecznik Tramwajów Warszawskich. Z korkami zmagają się także kierowcy w Śródmieściu.

Wróciła szkoła. Rozgrzebane inwestycje paraliżują Mokotów

Wróciła szkoła. Rozgrzebane inwestycje paraliżują Mokotów

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP