"Policjanci z wydziału operacyjno-rozpoznawczego śródmiejskiej komendy w ostatnim czasie wpadli na trop mężczyzny mogącego mieć związek z narkotykowym półświatkiem. W garażu podziemnym jednego z bloków przy ulicy Myśliborskiej zatrzymali kierującego osobowym bmw. 43-latek był wyraźnie zaskoczony. Nie przyznał się do posiadania jakichkolwiek zabronionych substancji" - opisuje w komunikacie młodszy aspirant Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.
Kokaina w przyprawach
W jego aucie policjanci nie znaleźli narkotyków. Przeszukali też jednak mieszkanie 43-latka. W szafce kuchennej z przyprawami kryminalni znaleźli blisko 30 gramów kokainy. Mężczyzna przyznał się wtedy do jej posiadania. Twierdził, że przypadkowo znalazł ją dzień wcześniej.
"Dodatkowo w wyniku wszystkich czynności policjanci znaleźli blisko 100 tysięcy złotych. Pieniądze zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar" - dodaje mł. asp. Jakub Pacyniak.
Zatrzymanego przewieziono do komendy przy ulicy Wilczej. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl