- Z jednego okna widziałem wydostający się dym. Myślałem, że to początek pożaru - opisuje pan Adam, świadek wybuchu w kamienicy w centrum Warszawy. Jak mówi, lokatorzy zaczęli uciekać z budynku, a zniszczenia, które zobaczył, były ogromne. W wyniku wybuchu poszkodowanych zostało pięć osób. Na miejscu pracuje kilkudziesięciu strażaków i policjantów.