Śnieg zalega na ścieżkach rowerowych. Jeszcze niedawno ratusz obiecywał, że część z nich będzie odśnieżana. - Wykonawca realizuje prace wyłącznie na nasze polecenie. Od jego otrzymania ma 6 godzin na oczyszczenie tras - wyjaśnia Zarząd Transportu Miejskiego.
Po niedzielnych opadach przyjrzeliśmy się ścieżce w al. Jana Pawła II przy ulicy Anielewicza. Śnieg na trasie dla jednośladów był zarówno ok. 19.30 jak i przed godz. 22. Sytuacja niewiele się zmieniła także w poniedziałek rano. Przed godz. 7 zalegała na ścieżce już nieco mniejsza warstwa śniegu, ale wciąż była.
"Polecenie wydane rano"
Tymczasem pod koniec listopada ZTM zapowiedział, że będzie odśnieżał wybrane trasy rowerowe - w tym al tę w al. Jana Pawła II. SPRAWDŹ, KTÓRE MAJĄ BYĆ OCZYSZCZANE.
Dlaczego zatem było tam biało?
ZTM tłumaczy, że prace nie są wykonywane w czasie opadów. - Wybrane drogi dla rowerów (kilkanaście korytarzy o łącznej długości ponad 80 km) są odśnieżane na podstawie porozumienia ZTM, przez Zakład Remontów i Konserwacji Dróg. Wykonawca realizuje prace wyłącznie na nasze polecenie - jest ono wydawane w oparciu o analizę sytuacji pogodowej i prognoz. Od jego otrzymania ma 6 godzin na oczyszczenie tras. Polecenie zostało wydane w poniedziałek rano, zatem po południu trasy powinny być już odśnieżone - wyjaśnia Magdalena Potocka, rzeczniczka ZTM.
Potwierdziła to rzeczniczka ZRiKD. - Rano 26 stycznia do zakładu wpłynęło zgłoszenie telefoniczne i przed godz. 14:00 ścieżki, które są w utrzymaniu wydziału drogowego zajmującego się również tą w al. Jana Pawła II, zostały odśnieżone - zapewnia Karina Stopa.
Tylko piasek
I dodaje, że celem akcji jest doprowadzenie tras do stanu przejezdności, gdy przewiduje się dłuższe zaleganie śniegu. - Zaś prognoza podpowiada, że warunki pogodowe będą odpowiednie do jazdy rowerem. Dlatego odśnieżanie nie jest prowadzone podczas opadów śniegu lub gdy możemy przewidywać, że śnieg stopnieje w ciągu najbliższych godzin - wyjaśnia rzeczniczka.
ZTM przypomina również, że do odśnieżania nie jest używana sól, tylko piasek. - Przy większych mrozach może to oznaczać, że miejscami może pozostać niewielka warstwa lodu. Decyzję o niestosowaniu soli podjęliśmy po rozmowach z ZOM i rowerzystami - z troski o stan sprzętu rowerowego i zieleni miejskiej - zapewnia Potocka.
ran/lulu
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl