Everest w środku Warszawy. 65 razy wbiegną na wieżowiec

Marriott Everest Run już w sobotęShutterstock

Co zrobić, kiedy przychodzi zima, pojawiają się mrozy, a chce się biegać? Biegać! Nie trzeba jednak ograniczać się do treningu na dworze czy bieżni. Można w centrum miasta wbiec na szczyt Mount Everestu.

Jeśli zestawić obok siebie budynek hotelu Marriott i Mount Everest, różnica wysokości jest kolosalna. A i wejście na szczyt góry jest znacznie trudniejsze. Fundacja Wsparcia Ratownictwa RK znalazła jednak sposób na umożliwienie wszystkim chętnym przebycie dystansu wysokości Everestu. Wystarczy 65 razy wbiec na górę warszawskiego wieżowca.

Zaczęło się za oceanem

Towerruning, lub też stair climbing, jest dyscypliną sportu, która z tradycyjnym bieganiem ma niewiele wspólnego. Dystansu na zawodach nie mierzy się w odległości do pokonania w poziomie, tylko w pionie i wyraża się ją w liczbie pięter, na które trzeba jak najszybciej wbiec. Historia tego sportu zaczyna się w Nowym Jorku. Kiedy wybudowano Empire State Building, u jego stóp pojawiało się wielu chętnych, którzy chcieli sprawdzić, w jakim czasie będą w stanie wbiec na ostatnie, 86. piętro wieżowca. Dziś odbywają się tam najsłynniejsze zawody na świecie.

W ostatnich latach ten rodzaj biegania stał się popularny również w Polsce. Do kalendarza biegowego na stałe wpisały się biegu na wieżowiec Rondo 1 w Warszawie czy na szczyt 125-metrowego budynku Altus w Katowicach.

A może Tarnica?

W sobotę, 24 stycznia o 8 rano wystartują wyjątkowe zawody- Mariott Everest Run. Po raz pierwszy w Polsce zawodnicy będą biegać po schodach nie tylko raz – jak najszybciej, ale nawet i 65 razy. Będą mieli na to aż 24 godziny, a wszystko po to, żeby po ostatnim wejściu na szczyt móc powiedzieć "wszedłem na Mount Everest".

Ci, którzy nie czują się na siłach, żeby wspinać się na 8850 metrów, mogli zadeklarować wejście na niższe szczyty. Mieli do wyboru m.in. Tarnicę (1346 m), Kasprowy Wierch (1987 m), Kuh-e Hazar (3728 m), Elbrus (5642 m) czy Noszak (7492 m). Jak mówią organizatorzy, każdy z uczestników, który po zakończeniu swoich wejść zgłosi się do biura zawodów, otrzyma imienny certyfikat z nazwą szczytu, na który udało mu się wejść.

"Długo się nie zastanawiałem"

Do Warszawy przyjadą zawodnicy z najdalszych zakątków kraju. Jednym z nich będzie Radek Mękal z Wałbrzycha, specjalizujący się w bieganiu po górach.

- Ścigałem się już po schodach we Wrocławiu, pokonując kolejne kondygnacje Sky Towera i kiedy usłyszałem o tak zwariowanej formule biegu, jaką jest zdobywanie przez 24 godziny górskich szczytów na schodach Mariottu, długo się nie zastanawiałem - opowiada Mękal. Dodał, że ma bardzo sprecyzowany cel na sobotnie zawody. - Założyłem, że - jak na moje możliwości - zdobycie góry Gerlach (2655 m n.p.m. - 20 wejść) będzie akurat, ale jeśli sił wystarczy, to postaram się zdobywać kolejne szczyty - mówi.

Nie ma strachu

- Mniej więcej do 40. wejścia nie boję się niczego – mówi Piotr Kwitowski, 5. zawodnik Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację w 2014 roku i uczestnik Mariott Everest Run – Mam nadzieję, że lata chodzenia po górach zaprocentują. Powyżej 40 wejść zaczyna się zagadka, co to będzie – śmieje się biegacz.

Paweł Choiński, ultramaratończyk i bloger biegowy z Warszawy mówi, że ten bieg, jak każde nowe wyzwanie, niesie ze sobą odrobinę strachu i niepewności co do własnych możliwości.

- Bieganie po schodach przez 24 godziny jest o tyle nietypowe, że to dość specyficzny rodzaj wysiłku dla całego organizmu. Do tego dochodzą wyjątkowe, jak na sporty wytrzymałościowe, warunki - zamknięta, duszna i ciasna klatka schodowa – mówi Paweł. - Po kilku minutach intensywnego wchodzenia na blisko 140 metrów w górę, czeka nas kilka, kilkanaście minut odpoczynku [na zjazd windą – przyp. red.]. Te przerwy pozwolą na złapanie oddechu i uspokoją tętno - twierdzi Choiński.

Zdobywca Pucharu Świata podpowiada

W rozmowie z tvnmeteo.pl Piotr Łobodziński, najlepszy polski towerrunner i zdobywca Pucharu Świata w bieganiu po schodach w roku 2013, powiedział, że należy pamiętać o tym, że sobotnie zawody będą pozbawione elementu rywalizacji.

– Nikt tam nie będzie mierzył czasu, nie będzie zwycięzcy. O tym powinni pamiętać wszyscy uczestnicy. Największą radość da zwycięstwo nad swoimi słabościami i zdobycie tego Everestu – opowiada Łobodziński. – Jeżeli ktoś zacznie za mocno, to bardzo szybko pojawią się ból i zmęczenie. Czasem sam zmagam się z tym podczas swoich startów. Mój wysiłek trwa od dwóch do dwunastu minut i jest bardzo intensywny, porównywalny do wioślarstwa czy kolarstwa. W tym przypadku trzeba rozłożyć siły na kilkanaście godzin – podpowiada zwycięzca Pucharu Świata.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVNMETEO.PL

W niedzielę, 25 stycznia, w portalu tvnmeteo.pl będziecie mogli przeczytać relację oraz obejrzeć materiał wideo, nagrany przez autora tekstu, który również będzie zdobywał szczyt Mount Everestu.

Marcin Kargol, tvnmeteo.pl

Wbiegli na Rondo 1
Wbiegli na Rondo 1 Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl