Miasto Jest Nasze kontra Marcinkowscy: w lutym wyrok, Zaremba "czysty"

Pierwsza Warszawska Mapa ReprywatyzacjiMiasto Jest Nasze

W sądzie w al. Solidarności odbyła się w piątek ostatnia rozprawa w sprawie o naruszenie dóbr osobistych Macieja i Maksymiliana Marcinkowskich. Biznesmeni zajmujący się skupowaniem roszczeń dekretowych chcą odszkodowania od członków stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

W piątek sąd przesłuchiwał strony. Najpierw powodzi Maciej Marcinkowski i jego syn dowodzili, że przygotowana w 2014 roku przez Miasto Jest Nasze "mapa reprywatyzacji" - interaktywna infografika, która sugerowała istnienie powiązań między przedsiębiorcami, a politykami i urzędnikami ratusza - była przyczyną strat osobistych i finansowych.

"Czuliśmy się z rodziną zaszczuci"

- W komentarzach zostałem nazwany bandytą, mafiozo, oszustem. Jak reagowałem? Emocjonalnie, po ludzku. Czuliśmy się z rodziną zaszczuci - zeznawał Maciej Marcinkowski. I dodał: - Miasto Jest Nasze nie reagowało na nasze prośby o kontakt ani sprostowania.

- Trzech potencjalnych najemców wycofało listy intencyjne - zeznawał Maksymilian Marcinkowski, prezes spółki Senatorska Investment, która kończy już budowę kontrowersyjnego biurowca w sąsiedztwie placu Zamkowego. - Moja kariera została zahamowana, każda rozmowa zaczyna się dziś od pytań o to, czy korumpowałem urzędników - dodał.

Dlaczego Marcinkowscy?

- To właśnie od biurowca zaczęło się nasze zainteresowanie panami Marcinkowskimi - zeznawał z kolei pozwany w tej sprawie Jan Śpiewak, działacz Miasto Jest Nasze, a dziś radny Śródmieścia. I przypominał, że budynek wywołał liczne kontrowersje. W wyniku zamieszania wokół inwestycji pracę straciła urzędniczka, która wydawała pozwolenie na budowę, a której syn pracował w firmie projektującej budynek. Ewa Nekanda-Trepka, była stołeczna konserwator zabytków straciła stanowisko eksperta ds. UNESCO, a przedstawiciel tej ostatniej organizacji przyjechał do Warszawy, by sprawdzić, czy wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury Stare Miasto jest należycie chronione.

Adwokaci powodów próbowali wykazać, że zainteresowanie Śpiewaka Marcinkowskimi było potrzebne, by wypromować samego siebie i dostać się do rady dzielnicy. - Dlaczego nie interesuje się Pragą, tylko Śródmieściem? Dlaczego tylko Marcinkowskimi, skoro roszczenia skupuje więcej osób? - pytali.

Powodzi twierdzili też, że Śpiewak sam inspirował teksty prasowe na ich temat, na które następnie się powoływał i które promował w serwisach społecznościowych, na profilach Miasto Jest Nasze. - A na koniec sam dawał sobie lajki - zauważył Marcinowski.

Śpiewak odpowiadał, że "mapa reprywatyzacji" była jedynie zbiorem informacji dostępnych publicznie, przede wszystkim prasowych. A te ostatnie najwięcej uwagi poświęcały właśnie Marcinkowskiemu, który przejął roszczenia do bardzo atrakcyjnych działek m.in. przy Senatorskiej, Szarej czy Twardej (tej, na której stoi znane gimnazjum). Lider MJN przyznał, że nie weryfikował ich prawdziwości oraz, że działalność przedsiębiorców jest legalna. - Ale społecznie szkodliwa. Są beneficjentami patologicznego systemu, na który składa się wadliwe prawo i niekompetencja urzędników. To miała pokazać nasza mapa - zeznawał Śpiewak.

Wyrok w lutym, Zaremba "czysty"

Przesłuchanie stron było ostatnim etapem postępowania. 6 lutego sąd ma ogłosić wyrok w tej sprawie. Ze spokojem wysłucha go na pewno Patryk Zaremba, który piątkową rozprawę zaczął w roli pozwanego, ale kończył już jako świadek. Zeznawał w tej roli, bo chwilę wcześniej adwokaci powodów wycofali pozew wobec niego. To skutek zeznań Śpiewaka, który stwierdził, że Zaremba nie brał udziału w przygotowywaniu mapy (Zaremba działał w MJN, ale odszedł z organizacji kilka miesięcy temu).

Adwokaci zapowiedzieli też, że ze sprawy karnej, którą założyli całej trójce działaczy, także wycofają wniosek o ukaranie Zaremby. Śpiewakowi, i występującemu razem z nim działaczowi MJN Marcinowi Jarzynowskiemu, za naruszenie dóbr grozić może nawet do 2 lat więzienia. W sprawie cywilnej Marcinkowscy domagają się usunięcia z sieci "mapy reprywatyzacji" i nieprzychylnych komentarzy oraz wpłaty 50 tysięcy złotych na cele charytatywne.

r/lulu

Źródło zdjęcia głównego: Miasto Jest Nasze

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl