Na jednej z praskich ulic policjanci zatrzymali 24-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków.
Jak przekazała Irmina Sulich, rzeczniczka północnopraskiej komendy, działania kryminalnych doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, który posiadał znaczne ilości narkotyków. Na Ząbkowskiej obserwowali 24-latka, który na ich widok wyrzucił "skręta". Wtedy interweniowali.
"Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 24-latka policjanci nie znaleźli narkotyków, natomiast w piwnicy zabezpieczyli kilka pudełek i kilkadziesiąt folii aluminiowych z nielegalnymi substancjami. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii" - przekazała Sulich.
Grozi mu do 10 lat więzienia
Dodała, że substancje zostały zbadane. "Analiza wykazała, że jest to ponad 900 gramów brutto heroiny, ponad 340 gramów brutto amfetaminy, ponad 500 gramów brutto 3-chloromatkatynonu, ponad 99 gramów brutto marihuany oraz 287 tabletek MDMA. Ponadto podczas czynności policjanci zabezpieczyli również pieniądze w kwocie 1790 złotych" - wyliczyła policjantka.
Zostało wszczęte śledztwo. Jak poinformowała Sulich, zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi kara 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór oraz poręczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP VI