Wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych pies Negrita wywąchał w jednej z przesyłek tytoń. Potwierdziła to dalsza kontrola funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej.
Budżet państwa straciłby 1,5 miliona złotych
W pięciu skrzyniopaletach funkcjonariusze znaleźli tytoń do palenia bez polskich znaków akcyzy. Był zapakowany w 21,6 tysiącach paczek, po 50 gramów w każdej. Szacunkowa wartość rynkowa zatrzymanego tytoniu wynosi blisko 900 tysięcy złotych. Gdyby towar trafił na rynek, budżet państwa straciłby prawie 1,5 milionów złotych.
"Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację firmy będącej nadawcą przesyłki. Okazało się, że nie prowadzi ona działalności gospodarczej pod wskazanym adresem. Tytoń trafił do magazynu depozytowego Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) w Warszawie. W sprawie w charakterze świadka przesłuchano pracownika firmy kurierskiej" – przekazała Izba Skarbowa.
Autorka/Autor: katke/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KAS