Działka w sercu Pragi Północ sprzedana. Deweloper dał cztery razy więcej niż cena wywoławcza

Działka przy Brzeskiej 16 sprzedana
Działka przy Brzeskiej 16 sprzedana
Źródło: Klemens Leczkowski/tvnwarszawa.pl

Miejska działka przy ulicy Brzeskiej 16 została wystawiona na sprzedaż. Cena wywoławcza: niespełna 4 miliony złotych. Deweloper, który ją kupił, podbił stawkę czterokrotnie.

Chodzi o teren na wysokości dogorywającego Bazaru Różyckiego. Obecnie na niewielkiej działce przy ulicy Brzeskiej 16 parkują auta. W jej obrębie stoi też parterowy pawilon "przytulony" do sąsiedniej kamienicy. Niegdyś działał w nim alternatywny klub Offside. Spotykali się tam lokalni społecznicy, aktywiści, artyści. To tam narodził się Alternatywny Klub Sportowy Zły, o czym opowiada nawet jedna z kibicowskich przyśpiewek.

W 2021 roku urząd dzielnicy nie przedłużył klubowi umowy, a działka została przeznaczona na sprzedaż. Jak tłumaczyła w rozmowie z "Gazetą Stołeczną" Magdalena Młochowska, wówczas dyrektorka Biura Polityki Lokalowej m.st. Warszawy (obecnie dyrektor koordynator ds. zielonej Warszawy), środki pozyskane ze sprzedaży mają być przeznaczone na rewitalizację sąsiednich kamienic.

W lipcu ubiegłego roku, zgodnie z zarządzeniem wiceprezydenta Warszawy, działka pod adresem Brzeska 16 została wystawiona na sprzedaż w trybie przetargu ustnego. Cenę wywoławczą za grunt o powierzchni 1082 metrów kwadratowych ustalono na 3,8 miliona złotych. W ostatnią środę doszło do transakcji. Licytujące nieruchomość podmioty podbiły jej cenę ponad czterokrotnie. Jak podaje portal twoja-praga.pl, ostatecznie działkę kupiła spółka Ronson Development Group za 16,3 miliona złotych.

"Brzeska zawsze miała złą sławę. Chcemy to zmienić"

Deweloper nie zdradza, co zamierza wybudować na zakupionej działce. Lokalizacja, choć cieszy się nie najlepszą opinią, jest atrakcyjna - kilka kroków od stacji metra i Dworca Wschodniego. Już na etapie ogłoszenia zamiaru sprzedaży działki, prascy aktywiści i społecznicy wieszczyli budowę apartamentowca z drogimi mieszkaniami.

Jak tego typu transakcja wpisuje się w ideę i proces rewitalizacji Pragi Północ? Czy to nie jest pogłębianie gentryfikacji dzielnicy?

Jacek Grunt-Mejer, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw rewitalizacji, zwraca uwaga, że Praga Północ to specyficzny obszar, gdzie 30 procent mieszkań stanowią lokale komunalne oraz socjalne. - To bardzo dużo w stosunku do wszystkich innych dzielnic - zaznacza. - Brzeska zawsze miała złą sławę. Chcemy to zmienić. Wyremontować kamienice, które należą do miasta. Dobrze byłoby, gdyby część budynków była w rękach prywatnych. Akurat ta część Pragi Północ wymaga, aby powstał tam swego rodzaju miks społeczny - argumentuje nasz rozmówca.

Na działce może powstać 27-metrowy budynek

Plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części Pragi został uchwalony w 2010 roku. Dopuszcza on w tym miejscu zabudowę o maksymalnej wysokości 27 metrów. Czy miasto nie ma obaw, że budynek, który powstanie przy Brzeskiej 16, zdominuje niższą, przedwojenną zabudowę?

Jacek Grunt-Mejer odpowiada, że w tym przypadku jest duże pole do popisu dla architekta, aby wkomponować nowy budynek w istniejącą tkankę. - Można wskazać wiele przykładów, gdzie to się udało. Na Pradze będzie to Stalowa 27. Tam nowoczesny budynek dobrze wpasował się w stojące po sąsiedzku nieco niższe kamienice - tłumaczy.

- Osobiście cieszę się, że charakter tego miejsca, które przez lata źle się ludziom kojarzyło, znacznie się zmieni. Za chwilę też ruszamy z remontami miejskich kamienic między innymi Brzeska 11, Brzeska 13. Będzie je realizować Zakład Gospodarowania Nieruchomościami - dodaje Grunt-Mejer.

Czytaj także: