Ukrywał się 18 lat. Wpadł, bo przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu

W ciągu ulicy Głębockiej zostanie wytyczony buspas
W polu pszenicy odnaleźli poszukiwanego 29-latka. Miał obrażenia, był półprzytomny
Źródło: KPP Jarosław
Był poszukiwany dwoma listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania. Ukrywał się od 2007 roku. Wpadł, bo przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu.

Policjanci patrolujący wieczorem ulicę Głębocką zwrócili uwagę na mężczyznę, który w miejscu niedozwolonym przechodził przez jezdnię. Podczas legitymowania tłumaczył, że nie ma dokumentów i nie pamięta numeru PESEL.

Zdecydował się powiedzieć prawdę

- Byli przekonani, że mężczyzna ma ważny powód, by ukrywać prawdziwą tożsamość. Razem z nim udali się do miejsca, w którym aktualnie przebywał. Kobieta, u której tymczasowo mieszkał, również podawała imię i nazwisko, którymi mężczyzna się legitymował – informuje w komunikacie kom. Paulina Onyszko z północnopraskiej policji. - Zdecydowali, że przewiozą go do komendy, by tam przeprowadzić dalsze czynności. Wtedy mężczyzna zdecydował się powiedzieć prawdę.

ZOBACZ: Po kłótni z partnerem wezwała policję i na 390 dni trafiła do aresztu.

Trafił do aresztu

Policjanci zweryfikowali nowe informacje w dostępnych bazach danych .Okazało się, że 58-latek od 2007 roku ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Białymstoku dwoma listami gończymi oraz Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez Sąd Okręgowy w Białymstoku.

Zgodnie z wydaną dyspozycją trafił do aresztu.

ZOBACZ: Przyszedł zapytać, czy jest poszukiwany. Do domu wróci za pół roku.

PRZECZYTAJ: "Dobry wieczór, mam dość ukrywania się". Chciał trafić do więzienia, miał już spakowaną torbę

Czytaj także: