Spał w piwnicy pustostanu, trafił do szpitala. "Jeden telefon może uratować życie"

50-latka policjanci znaleźli w piwnicy pustostanu

50-latka policjanci znaleźli w piwnicy pustostanu
Aby uratować komuś życie wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112
Źródło: Policja

Zima to trudny czas dla wielu osób, zwłaszcza tych, które nie mają stałego miejsca zamieszkania. Czasem pomoc przychodzi niemal w ostatniej chwili, tak jak w przypadku 50-latka, który spał na cienkim materacu w piwnicy pustostanu. Trafił do szpitala. Policjanci przypominają: jeden telefon może uratować życie.

Podczas kontroli opuszczonych budynków na terenie gminy Łosice dzielnicowi odnaleźli 50-letniego mężczyznę, który był wyczerpany i narażony na wychłodzenie. Leżał w piwnicy pustostanu na cienkim materacu.

50-latka policjanci znaleźli w piwnicy pustostanu
50-latka policjanci znaleźli w piwnicy pustostanu
Źródło: Policja Łosice

- Natychmiast udzielili mu pomocy i wezwali pogotowie. Po przyjeździe karetki mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał pomoc medyczną - informuje mł. asp. Weronika Wujek z policji w Łosicach (Mazowieckie).

50-latek spał w piwnicy, był wychłodzony
50-latek spał w piwnicy, był wychłodzony
Źródło: Policja Łosice
Zima, szczególnie w mroźne dni, to okres szczególnie niebezpieczny dla osób w kryzysie bezdomności, ale też starszych, samotnych i nietrzeźwych. Za każdym razem, gdy widzimy kogoś, kto jest narażony na wychłodzenie organizmu, nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję. Aby uratować komuś życie wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112.
Policja
Mężczyzna trafił do szpitala
Mężczyzna trafił do szpitala
Źródło: Policja Łosice

ZOBACZ: Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze.

Szczególnej uwagi wymagają osoby starsze i samotne

- Zima to czas, kiedy policjanci podczas patroli zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować osoby w kryzysie bezdomności. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Każdego roku monitorujemy sytuację tych osób, oferujemy pomoc każdemu, kto jej potrzebuje. Zawsze proponujemy przewiezienie do ośrodków, w których jest ciepło i gdzie mogą zjeść ciepły posiłek, a także przespać się w normalnych warunkach - mówi Edyta Adamus ze stołecznej policji. - Szczególnej uwagi wymagają także osoby starsze, samotne, nieporadne życiowo czy niedołężne, które mogą być narażone na skutki działania niskich temperatur, a niekorzystne warunki atmosferyczne mogą okazać się dla nich barierą nie do pokonania. Warto upewnić się, czy nie potrzebują pomocy w codziennych czynnościach, takich jak chociażby zakupy. O trudnej sytuacji sąsiada czy znajomego możemy również powiadomić ośrodek pomocy społecznej - dodaje.

Zimą, policjanci kontrolują między innymi pustostany
Zimą, policjanci kontrolują między innymi pustostany
Źródło: KSP

ZOBACZ: Punkty pomocy dla osób w kryzysie bezdomności.

Mit z alkoholem na rozgrzewkę

Policja przypomina też, że jednym z najczęstszych, a zarazem najbardziej mylnych mitów jest ten, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol.

- To nieprawda. Faktycznie przez chwilę osoba pijąca czuje ciepło, to jednak za chwilę jej organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie. Dużym niebezpieczeństwem jest wychodzenie na zewnątrz, będąc pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwila nieuwagi, śliska, nierówna nawierzchnia i można się potknąć, wywrócić i nie mieć siły się podnieść. Wtedy o tragedię nietrudno. Dlatego też nie należy przechodzić obojętnie obok osób po alkoholu podczas silnych mrozów. Człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło - przypomina Edyta Adamus.

ZOBACZ: "Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Reaguj w nietypowych sytuacjach. Nie przechodź obojętnie widząc: • osoby ubrane nieodpowiednio do panujących warunków atmosferycznych - podejdź i upewnij się, czy wszystko jest z nią w porządku, • osoby nie opuszczające komunikacji miejskiej na przystankach końcowych - powiedz o tym kierującemu, • człowieka śpiącego na ławce, na przystanku czy w altance śmietnikowej - zadzwoń po pomoc, • seniorów sprawiających wrażenie zagubionych, czy przestraszonych, którzy mogą cierpieć na zaniki pamięci – podejdź i zapytaj czy nie potrzebują pomocy. Nie bądź obojętny!
Straż Miejska Warszawa
Czytaj także: