Dostali faktury na 850 tysięcy złotych. Pracownik firmy miał wątpliwości i skontaktował się z ich wystawcą

faktury-16-9.jpg
Analityczka o oszustwach internetowych i działaniach hakerów
Źródło: TVN24
Najpierw przychodzi jedna faktura, potem druga, rzekomo ta właściwa. Dane są niemal identyczne. Z jednym, ale bardzo ważnym wyjątkiem – numerem konta. Policja ostrzega przed fałszywymi fakturami. Takie trafiły ostatnio do jednej z firm w Płońsku. Opiewały w sumie na 850 tysięcy złotych. Tylko dzięki czujności pracownika firma tych pieniędzy nie straciła.

Na skrzynkę mailową jednej z płońskich firm została przesłana wiadomość od dostawcy towaru z załączoną fakturą VAT. Następnego dnia wpłynął podobny mail, niby wysłany przez tę samą osobę, ale z innego adresu. W załączniku znajdowała się faktura o tym samym numerze i tej samej kwocie do zapłaty, ale innym numerze rachunku bankowego do przelewu.

- Dokument ten wskazany był jako właściwy. Czujny przedstawiciel firmy nie dał się jednak nabrać. Sprawdził dokładnie wszystkie dane i skontaktował z wystawcą faktury. Jego wątpliwości potwierdziły się. Ktoś, wystawiając fałszywą fakturę, próbował wyłudzić pieniądze – informuje w komunikacie komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.

PRZECZYTAJ: Wyłudzili od włoskiego biznesmena ponad 10 milionów złotych. Kupili za to między innymi 50 kilogramów złota.

Nie była to jedyna próba

Taka sytuacja powtórzyła się również z innym kontrahentem firmy. Po ustaleniach telefonicznych drogą mailową miało być przesłane kilka faktur celem zaksięgowania. Dokumenty wpłynęły po ponad godzinie od wysłania maila, jednak z innego adresu niż dotychczas. Po porównaniu otrzymanych faktur z tymi, które kontrahent przesłał w formie papierowej pocztą tradycyjną, wyszło na jaw, że wyglądają niemal identycznie, ale na tych elektronicznych wpisany jest inny numer konta bankowego.

Tylko dzięki czujności przedstawiciela firmy nie straciłaona w sumie ponad 850 tysięcy złotych.

ZOBACZ TAKŻE: Miejska spółka ofiarą oszustwa "na policjanta". Prokuratura: przelano ponad 1,9 miliona złotych

W każdym przypadku otrzymania budzącej wątpliwość wiadomości e-mail warto skontaktować się z firmą, od której dany e-mail ma pochodzić. Istotnym działaniem będzie też powiadomienie o zaistniałej sytuacji wszystkich naszych pracowników oraz pracowników firmy, pod którą oszuści próbują się podszywać. Nie zapominajmy o bieżącej aktualizacji oprogramowania antywirusowego na wszystkich komputerach i telefonach oraz zabezpieczaniu skrzynek e-mail unikalnymi, trudnymi do złamania hasłami. Warto też upewnić się, że na żadnej ze skrzynek nie została ustawiona reguła przekazująca wiadomości na zewnętrzny adres e-mail.
Policja o tym, co zrobić, gdy w firmie pojawi się fałszywa faktura.
Czytaj także: