Policjanci z Otwocka zatrzymali dwie osoby podejrzane o nielegalne wytwarzanie środków farmaceutycznych. W hali, gdzie znajdowała się linia produkcyjna, zabezpieczono ponad tonę substancji chemicznych, w tym prokainę i lidokainę, mogące służyć jako syntetyczne wypełniacze do kokainy. Według śledczych czarnorynkowe farmaceutyki trafiały do krajów zachodniej Europy.
Na trop nielegalnej produkcji farmaceutyków wpadli otwoccy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową. Z ich ustaleń wynikało, że do przestępczego procederu dochodzi w hali na terenie jednej z posesji w powiecie otwockim.
- Policjanci przeszukali posesję, na której znaleźli nielegalną linię produkcyjną niebezpiecznych dla zdrowia organicznych związków chemicznych, takich jak prokaina oraz lidokaina. Hala była podzielona na pomieszczenia, w których następowały po sobie kolejne etapy produkcji farmaceutyków - informuje podkomisarz Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
ZOBACZ: Linia produkcyjna i 215 litrów bimbru w przydomowej szopie.
Ponad tona substancji chemicznych
Na miejscu przez kilkanaście godzin pracowali otwoccy śledczy i technicy, przy wsparciu funkcjonariuszy z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji. Jak wylicza podkom. Domarecki, zabezpieczyli 354 kilogramy prokainy w postaci kryształu, 928 litrów prokainy w formie płynnej, 264 kilogramów lidokainy w formie kryształu oraz inne związki chemiczne, które czekają na identyfikację.
W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn: 28-latka i 31-latka. - Operacyjni ustalili, że prowadzona przez mężczyzn działalność miała charakter międzynarodowy. Mężczyźni sprowadzali substancje chemiczne z Chin, w Polsce wytwarzali prokainę oraz lidokainę, a gotowy produkt trafiał do zachodniej Europy. Wytwarzane przez mężczyzn farmaceutyki, takie jak prokaina oraz lidokaina są stosowane, jako syntetyczne wypełniacze do środków odurzających takich jak kokaina - wyjaśnia rzecznik otwockiej policji.
Dwaj mężczyźni trafili do aresztu
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz wytwarzania sfałszowanych produktów leczniczych. - Prokurator zawnioskował do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie wobec podejrzanych najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania - zaznacza podkom. Domarecki. Sąd przychylił się do wniosku. Mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące.
- Farmaceutyki wytwarzane nielegalnie, stanowią ogromne zagrożenie, dla zdrowia i życia. Ich skład nie jest sprawdzany, a podczas ich produkcji nie są zachowywane żadne środki bezpieczeństwa. Przestępcy, chcąc osiągnąć jak największe profity, stosują w produkcji niebezpieczne substancje chemiczne na przykład takie jak aceton - wskazuje podkom. Domarecki.
ZOBACZ TAKŻE: Produkowali narkotyki, rozprowadzali je w całym kraju. Wpadli na gorącym uczynku
Autorka/Autor: kk/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Otwocku