Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Dyżurny komendy w Nowym Dworze Mazowieckim otrzymał zgłoszenie dotyczące awantury domowej.
- Dzielnicowi zastali zgłaszającą i jej męża. Kobieta oświadczyła, że mężczyzna znęca się nad nią fizycznie i psychicznie, ubliża pokrzywdzonej słowami wulgarnymi, bije i kopie ją po całym ciele - przekazuje podkom. Joanna Wielocha, oficer prasowa nowodworskiej policji. - Podczas czynności mundurowi zauważyli, że mężczyzna ukrył w kieszeni spodni torebkę foliową z suszem roślinnym. Użyty do badania tester narkotykowy wskazał na marihuanę. Środki odurzające zostały zabezpieczone, a mieszkaniec Warszawy trafił do policyjnego aresztu.
W 2022 rok polska policja procedurę "Niebieskiej Karty" wszczęła 52 569 razy. Liczba osób, co do których istnieje podejrzenie, iż są ofiarami przemocy domowej wynosi 71 631. Zdecydowana większość to kobiety - 51 935 oraz nieletni - 10 982. Mężczyzn było 8714. W przypadku sprawców zdecydowaną większość stanowili z kolei mężczyźni - 55 426. Kobiet było 6497, a nieletnich 321.
OBEJRZYJ: Statystycznie co 40 sekund gdzieś w Polsce kobieta pada ofiarą przemocy domowej.
Dozór połączony z zakazem zbliżania się
Policjanci wydziału dochodzeniowo-śledczego zgromadzili materiał dowodowy. Doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim 37-latek usłyszał zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad osobą najbliższą oraz posiadania środków odurzających. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Na to jednak nie zgodził się sąd.
- Zastosował wobec 37-latka środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, połączonego z zakazem kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakazem opuszczenia na trzy miesiące wspólnie zajmowanego lokalu - informuje podkom. Joanna Wielocha. - Zgodnie z kodeksem karnym 37- latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Nakaz opuszczenia lokalu
Do podobnej sytuacji doszło w Ciechanowie. - Policjanci zostali wezwani na interwencję związaną z przemocą domową. Mężczyzna, będąc w stanie nietrzeźwości wszczynał awantury domowe z członkami rodziny. Wyzywał słowami wulgarnymi swoją żonę i dwójkę dzieci. Kobietę krytykował, poniżał i popychał. Mundurowi podjęli decyzję o natychmiastowym odizolowaniu sprawcy przemocy domowej. Trafił do policyjnego aresztu - informuje mł. asp. Magda Zarembska z ciechanowskiej policji.
Na wniosek ciechanowskich policjantów prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną.
Art. 207 § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Zgodnie z ustawą antyprzemocową
Zgodnie z ustawą antyprzemocową, która zaczęła obowiązywać listopada 2020 roku, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydania nakazu zostały przyznane policji oraz Żandarmerii Wojskowej.
Obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.
Policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz: • podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu; • w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków). Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz przysługuje prawo: • zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych; • jednorazowej możliwości zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie; • złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania w związku z wydaniem nakazu lub zakazu. Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz będzie dodatkowo zobowiązana: • do wskazania policji deklarowanego miejsca swego pobytu, • w miarę możliwości numeru telefonu, • informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.
ZOBACZ: Dzieci i młodzież ofiarami przemocy. Gdzie i jak szukać pomocy i na co zwrócić uwagę.
Trzy sprawdzenia respektowania zakazu
W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci są zobligowani do co najmniej trzykrotnego sprawdzenia, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez policję zakazu lub nakazu Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
Nakaz lub zakaz tracą moc po upływie 14 dni od ich wydania, chyba że w czasie ich obowiązywania sąd udzieli zabezpieczenia w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Zobowiązania utracą również moc w przypadku, gdy osoba stosująca przemoc w rodzinie, wobec której wydano nakaz lub zakaz, zostanie zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, a następnie zastosowany zostanie wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania lub nakazania okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja