Jeden powiat, dwie listy kandydatów PiS. Obecnych samorządowców zaskoczył poseł

Źródło:
TVN24
Dwie listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w Garwolinie
Dwie listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w Garwolinie
TVN24
Dwie listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w Garwolinie TVN24

W Garwolinie Prawo i Sprawiedliwość złożyło dwie listy kandydatów do Rady Powiatu. Na jednej z nich zabrakło nazwiska starosty i kilku innych radnych. Poseł Grzegorz Woźniak, który ją złożył tłumaczy, że osoby wykreślone miały "torpedować działania". Zaskoczony takim obrotem sprawy jest Waldemar Sabak, który złożył drugą z list. Poseł był pierwszy i to jego lista została zarejestrowan. Do poniedziałku od decyzji komisarza wyborczego można się jednak jeszcze odwołać. Materiał Dawida Rydzka w Polska i Świat.

W Garwolinie przypadkiem lub nie odbija się obecny stan PiS. Jedna partia, jedna Rada Powiatu, ale listy kandydatów do niej dwie.

– Pracujemy dla samorządu i tym kierowaliśmy się w czasie tej kadencji i poprzednich - mówi Mirosław Walicki starosta powiatu garwolińskiego. Dopytywany, czy ktoś się tym nie kieruje, odpowiada: - Tak, w tym wypadku poseł Prawa i Sprawiedliwości - precyzuje. Kariera polityczna tutejszego starosty w wyniku partyjnej walki nieoczekiwanie na tę chwilę może dobiegać końca. – To jest zemsta, zemsta za pewne działania – twierdzi Walicki.

Wykreśleni z list mieli "torpedować działania"

Partyjny kolega Walickiego, szef lokalnych struktur i poseł Prawa i Sprawiedliwości z tego okręgu dziękował mieszkańcom za ostatnie głosy. "Szanowni Państwo, mieszkańcy ziemi garwolińskiej, właśnie PKW ogłosiła oficjalne wyniki do Sejmu RP, ponownie uzyskałem mandat posła. Składam serdeczne podziękowania Wszystkim, którzy w tegorocznych wyborach obdarzyli mnie zaufaniem i oddali swój głos na moją osobę oraz osobom, które aktywnie uczestniczyły w mojej kampanii" - głosi billboard wiszący przed biurem poselskim Grzegorza Woźniaka w Garwolinie.

Teraz Woźniak zgłosił listy bez nazwiska starosty i kilku innych radnych. - Garwolin to piękna historia, Garwolin to tętniąca życiem rzeczywistość. Garwolin to iskrząca wyobraźnią przyszłość. Jeszcze jedno ważne przesłanie: Włosi mają swoją pizzę, Amerykanie hamburgery. Jeśli jednak marzycie o polskim rosole, to z ręką na sercu powiem, że nie ma lepszego od tego niedzielnego garwolińskiego ugotowanego na wodzie z rzeki Wilgi - opowiadał 24 maja 2023 z sejmowej mównicy Grzegorz Woźniak.

Wykreśleni z list, jak pisze w przesłanym nam oświadczeniu poseł Grzegorz Woźniak mieli "torpedować działania", "powoływać się na poparcie osób wysoko postawionych z Warszawy", a to w samym powiecie "decyduje się o kwestiach personalnych".

– Mam tego maila, że "proszę zgłaszać listy w takim kształcie, który został wynegocjowany" - podkreśla starosta Mirosław Walicki. Pytany, czy poseł PiS nie wiedział o tym, czy wolał udawać, że nie wie, odpowiada o swojej perspektywie tak: - Trudno mi powiedzieć, natomiast na pewno dla pana posła wygodne było zrobienie to, co zrobił - zaznacza.

Do komisji trafiły dwie listy tej samej partii

Uporządkujmy więc. W poniedziałek o godzinie 9.40 w komisji wyborczej listy PiS zgłasza poseł Woźniak. Dwie godziny później do komisarza trafia pismo z Nowogrodzkiej, że pełnomocnictwo posła zostało odwołane. O 14.20 komisję wyborczą odwiedza wójt Waldemar Sabak, też z partyjnym pełnomocnictwem. Te miał mieć już zresztą wcześniej i też listą kandydatów PiS. Tyle że z zupełnie innymi nazwiskami. Wtedy pozostaje mu tylko prosić o wycofanie tych już zarejestrowanych. Bezskutecznie.

- Ja jestem bardzo zaskoczony, bo to taka sytuacja, gdzie nie powinna mieć miejsca. Jak przyjechałem na miejsce, to już pan Grzegorz realizował swoją misję, swoją rejestrację. Także to już wiedziałem, że taka sytuacja jest - mówi Waldemar Sabak, wójt gminy Górzno. Wójt jest w szoku, podobnie jak radny, będącego tu w opozycji lokalnego komitetu.

- Sytuacja chyba bezprecedensowa, kuriozalna – mówi Norbert Wilbik, radny powiatu garwolińskiego. – Raczej PiS był skonsolidowany. W poprzednich wyborach uzyskali 15 mandatów, najwięcej. Byli najsilniejszą grupą – dodaje.

"Jedna lista zgłoszona bez uzgodnień"

Garwolińskie problemy niespecjalnie zajmują innych posłów z tego okręgu. - To pokazuje wewnętrzny problem PiS i rozłam, jaki wewnątrz partii następuje po oddaniu władzy - komentuje Żaneta Cwalina-Śliwowska z Polski 2050.

- Widać wyraźnie, że tak jak i w centrali, tak i w Garwolinie ryba już się psuje. Jeśli mamy już dwie głowy to znaczy, że nie ma żadnej - obrazuje Marek Sawicki z PSL.

Do poniedziałku od decyzji komisarza wyborczego można się jeszcze odwołać, o czym ma zdecydować już centrala PiS przy Nowogrodzkiej.

Autorka/Autor:Dawid Rydzek

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl