Podczas kontroli bezpieczeństwa podróżnych odlatujących do Burgas z Portu Lotniczego Warszawa-Modlin przy jednej z kobiet znaleziono materiałowy woreczek ukryty w okolicy pasa. Znajdował się w nim biały proszek, schowany jeszcze w przeźroczystą torebkę strunową.
"Podczas przeszukania funkcjonariusze Straży Granicznej znaleźli kolejne dwa strunowe woreczki wraz z plastikowym pudełkiem. Były ukryte w saszetce w bagażu podręcznym. Testy na narkotyki wykazały, że jest to kokaina" - przekazuje w komunikacie Straż Graniczna.
ZOBACZ: Nie miał żadnych dokumentów, trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców.
Przyznała się, ale odmówiła wyjaśnień
Kobietę przesłuchano w charakterze podejrzanej o czyn z art. 55 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (Kto, wbrew przepisom ustawy, dokonuje przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych lub słomy makowej, podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności do lat 5).
Przyznała się, ale skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Oświadczyła jedynie, że narkotyki nabyła na początku lipca na jednym z festiwali muzycznych od nieznanej jej osoby.
ZOBACZ: Przyleciał z Kairu, miał zaświadczenie wydane przez "Prezydenta Miasta Krakówa".
Dalsze czynności w dochodzeniu prowadzone będą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: NOSG