Jak podał oficer prasowy piaseczyńskiej policji Jarosław Sawicki, funkcjonariusze z komisariatu policji w Konstancinie-Jeziornie w ciągu kilkunastu godzin byli wzywani aż do trzech interwencji związanych z przemocą domową. - Przemoc słowna, fizyczna oraz groźby, jak się okazało, stały się w tych przypadkach niemal codziennością - podkreślił.
Jedną z zatrzymanych osób był 39-letni mężczyzna, który stawał się agresywny wobec swojej partnerki pod wpływem alkoholu. - W dniu, w którym policjanci otrzymali zgłoszenie, mężczyzna miał grozić jej śmiercią trzymając w ręku siekierę - podał Sawicki.
Znęcanie się nad małżonkiem
Policjanci zatrzymali też 60-letnią kobietę i jej 19-letniego syna. - Tu przemoc skierowana była wobec męża kobiety. Mężczyzna był bity i poniżany, zarówno przez żonę jak i syna - poinformował oficer prasowy.
Dodał, że policjanci przedstawili zebrany materiał dowodowy prokuratorowi wraz z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd się do niego przychylił - zatrzymani najbliższe trzy miesiące spędzą w jednym z aresztów śledczych.
Pokrzywdzona czwórka dzieci
Kolejna interwencja konstancińskich funkcjonariuszy dotyczyła psychicznego i fizycznego znęcania się nad czwórką dzieci. W tej sprawie został zatrzymany 54-letni mężczyzna. - Decyzją sądu zastosowano wobec niego policyjny dozór, nakaz opuszczenia mieszkania, zakaz kontaktów i zbliżania się do pokrzywdzonych - podał Sawicki.
I przypomniał, że za znęcanie się nad osobami najbliższymi grozi kara więzienia do pięciu lat.
O wzroście liczby zgłoszeń przemocy domowej pisaliśmy niedawno na tvnwarszawa.pl:
Autorka/Autor: mp/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Piasecznie