Jechał "na gapę" pociągiem, trafił do aresztu

Wypadek na torach (zdjęcie ilustracyjne)
Ciechanów (Mazowsze)
Źródło: Google Earth

Podróż 36-latka pociągiem bez biletu zakończyła się w areszcie. Konduktor poprosił o pomoc policjantów w potwierdzeniu danych osobowych mężczyzny. Okazało się, że jest on poszukiwany nakazem doprowadzenia do więzienia.

W sobotę, 11 stycznia, dyżurny ciechanowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie w sprawie gapowicza, który podróżował pociągiem bez biletu. Nie posiadał przy sobie dokumentu tożsamości. Skierowani na miejsce policjanci wylegitymowali wskazanego przez obsługę pociągu pasażera i potwierdzili jego dane personalne.

ZOBACZ: Chcieli pomóc kierowcy, który złapał gumę. Grozi mu więzienie.

- Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 36-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego jest poszukiwany. Zgodnie z treścią nakazów doprowadzenia wydanych przez Sąd Rejonowy w Nidzicy i Sąd Rejonowy w Mławie mężczyzna ma do odbycia karę kilku dni pozbawienia wolności - informuje asp. Magda Sakowska z policji w Ciechanowie.

36-latek został zatrzymany i trafił do aresztu, gdzie odbędzie zasądzoną karę.

Czytaj także: