Do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wpłynął wniosek o wykreśleniu z ewidencji mostu kolejowego w Górze Kalwarii. Kolejarze poinformowali w nim o złym stanie technicznym starej konstrukcji.
Most kolejowy w Górze Kalwarii to imponująca konstrukcja z lat 50. Tworzy ją sześć łukowych przęseł, po sto metrów każde, opartych na pięciu filarach. Przeprawa rozpościera się nad zakolem rzeki spinając dwa malownicze brzegi. Po likwidacji ruchu pasażerskiego na początku wieku, jednotorowy most służy wyłącznie pociągom towarowym. Kolejarze zamierzają go rozebrać, a tuż obok wybudować nowy. Początek prac planowany jest na przyszły rok.
- Most w stosunku do istniejącego obiektu będzie przesunięty o około 14 metrów w kierunku północnym, co wiąże się z poszerzeniem nasypu kolejowego. Nowy most został zaprojektowany w sposób umożliwiający żeglugę na Wiśle - przepłyną pod nim jednostki o wysokości do 6,5 metra - przekazała nam w lipcu Anna Znajewska-Pawluk z zespołu prasowego PKP PLK.
"Właściciel mostu złożył wniosek o wykreślenie"
Przeszkodą może być fakt, że most w połowie 2021 roku został wpisany do ewidencji zabytków "jako przykład kolejowego zabytku techniki, z powodu swoich wartości naukowych". - W 2024 roku przedstawiciele Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, na miejscu, stwierdzili, że obiekt ciągle charakteryzuje się wartościami zabytkowymi, które spowodowały ujęcie go w wojewódzkiej ewidencji zabytków - informuje Klaudia Obrębska, rzeczniczka MWKZ.
Kolejarze pozyskują dokumenty niezbędne do realizacji inwestycji i dążą do wykreślenia przeprawy z ewidencji zabytków. - Właściciel mostu złożył wniosek o wykreślenie go z wojewódzkiej ewidencji zabytków - potwierdza Obrębska.
Decyzja jest jeszcze nie zapadła. Kolejarze nie są bez szans. Jak podaje rzeczniczka, do urzędu konserwatorskiego "wpłynęła informacja o złym stanie technicznym konstrukcji kratownicowej obiektu oraz nakazie Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego dot. przebudowy lub budowy nowego mostu w celu bezpiecznego prowadzenia ruchu kolejowego". Przytacza artykuł 67. ust. 1 i 3 prawa budowlanego, mówiący, że "jeżeli nieużytkowany lub niewykończony obiekt budowlany nie nadaje się do remontu, odbudowy lub wykończenia, organ nadzoru budowlanego wydaje decyzję nakazującą właścicielowi lub zarządcy rozbiórkę tego obiektu".
Dopytujemy, kiedy spodziewać się decyzji. - Na obecną chwilę nie wiadomo, kiedy zakończy się procedowanie tej sprawy - odpowiada Klaudia Obrębska.
Mieszkańcy chcieliby kładki pieszo-rowerowej
Tymczasem inwestycja PKP PLK zainteresowała Marcina Podgórzaka, sołtysa wsi Glinki, która znajduje się po drugiej stronie Wisły. Zaproponował, by na nowym moście uwzględnić kładkę pieszo-rowerową, której obecny projekt nie przewiduje. Według kolejarzy, takie zmiany wiązałyby się opóźnieniem modernizacji linii kolejowej numer 12 Skierniewice - Łuków, na co nie mogę sobie pozwolić. Pisaliśmy więcej o tej inicjatywie na tvnwarszawa.pl.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl