Trzy wypadki z łosiem. Jednego dnia, w jednym powiecie

279-193207
Siedem osób trafiło do szpitali
Źródło: Policja Ciechanów
Tylko w ciągu jednego dnia w powiecie ciechanowskim doszło do trzech kolizji z łosiem. W jednej z nich siedem osób zostało rannych. Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach w okolicy lasów i pól uprawnych.

Do pierwszej kolizji doszło około godz. 18.25 w ubiegły czwartek, na drodze krajowej nr 60 w Ościsłowie. "Kierujący ciężarowym mercedesem z naczepą, 41-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego, uderzył w łosia, który wybiegł mu wprost przed pojazd" - poinformowała w komunikacie asp. Magdalena Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.

Do podobnego wypadku doszło kilka minut po godz. 20 na drodze wojewódzkiej nr 617 w Przedwojewie. Jak ustalili policjanci, kierująca fiatem, 43-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego również uderzyła w łosia. W obu tych zdarzeniach kierujący nie odnieśli obrażeń.

Do trzeciego zderzenia doszło około godziny 22.50, na trasie Ciechanów-Sońsk w miejscowości Bardonki. Tam, jak ustalili funkcjonariusze, kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. 

Zderzenie z łosiem w miejscowości w miejscowości Bardonki
Zderzenie z łosiem w miejscowości w miejscowości Bardonki
Źródło: KPP Ciechanów

Przeczytaj także: "Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem" >>>

Łoś waży kilkaset kilogramów

Policjanci apelują do kierujących, aby zachowali szczególną ostrożność w rejonach narażonych na wtargnięcie zwierząt na drogę.

Zderzenie pojazdu ze zwierzęciem bardzo często kończy się tragicznie, nie tylko dla nich, ale i dla ludzi. Jeśli widzimy zwierzę przy drodze, należy zwolnić, a nawet zatrzymać się, włączyć światła awaryjne, aby ostrzec innych kierowców. Potrącony łoś ważący kilkaset kilogramów jest w stanie przebić szybę czołową i wpaść do środka pojazdu, a to może spowodować u kierowców i pasażerów bardzo poważne obrażenia.
Policja

Podpowiadają, że najprostszym sposobem uniknięcia kolizji ze zwierzęciem jest zdjęcie nogi z gazu. Policjanci przypominają też, by nie lekceważyć znaku drogowego A-18b, który ostrzega, że w danym miejscu, na pewnym odcinku drogi, występuje wysokie ryzyko tego, że będą przez nią przechodzić dzikie zwierzęta.

Znak "uwaga na dzikie zwierzęta"
Znak "uwaga na dzikie zwierzęta"

"Jeżeli dojdzie do wypadku z udziałem dzikiej zwierzyny, zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i zabezpiecz miejsce wypadku trójkątem ostrzegawczym" - instruują mundurowi. Potem należy wezwać służby. Zalecają także ostrożność w stosunku do dzikiej zwierzyny, która po odniesieniu obrażeń może być niebezpieczna.

Czytaj także: