21-latek i 16-latka zginęli na miejscu. W szpitalu po kilku dniach zmarła 18-latka

W wypadku zginęły trzy osoby. Trzy ranne są wciąż w szpitalu
Do zdarzenia doszło w powiecie płockim
Źródło: Google Earth
W niedzielę w miejscowości Brody Duże pod Płockiem doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia dwóch aut osobowych zginęli 21-letni kierowca i jego 16-letnia pasażerka. W czwartek zmarła ciężko ranna 18-latka. W szpitalu są jeszcze trzy osoby, ich życie nie jest zagrożone.

W niedzielę rano w miejscowości Brody Duże, na drodze krajowej numer 62, zderzyły się volkswagen i mercedes. Jak informowała policja, na miejscu zginęły dwie osoby: 21-letni kierowca i 16-letnia pasażerka volkswagena. Pozostałych dwoje pasażerów volkswagena w wieku 18 i 22 lat trafiło do szpitala. Z ciężkimi obrażeniami odwieziono tam również 68-letniego kierowcę oraz 68-letnią pasażerka mercedesa.

Wypadek na DK62
Wypadek na DK62
Źródło: KMP Płock

18-latka zmarła w szpitalu

W czwartek pojawiły się doniesienia o śmierci trzeciej osoby - 18-latki - w szpitalu.

- Potwierdzam, zmarła wczoraj. Pozostałe trzy osoby są w stanie niezagrażającym życiu - powiedziała nam prokurator Sylwia Stapińska-Litkowska z Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi płocka prokuratura
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi płocka prokuratura
Źródło: KMP Płock

Czołowe zderzenie

Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący mercedesem zjechał z niewyjaśnionych przyczyn na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym volkswagenem. Prokuratura Rejonowa w Płocku wszczęła śledztwo.

Jej szef Marcin Policiewicz poinformował, że wyjaśniane jest, czy przyczyną zderzenia mogło być zachowanie kierującego innym pojazdem.

- Mogę potwierdzić, że taka informacja się pojawiła i jest cały czas weryfikowana - stwierdził. Wyjaśnił, że chodzi o zeznania kierującego mercedesem, który powiedział, że był zmuszony przez inny pojazd do manewru, który wykonał, czyli do zjechania na przeciwległy pas jezdni – stwierdził.

"Na obecnym etapie postępowania nie można wykazać związku"

W dniu wypadku niedaleko miejsca, gdzie do niego doszło, znaleziono skodę i zatrzymano będącego pod wpływem alkoholu mężczyznę. Został on już przesłuchany. - Mężczyźnie przedstawiono zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Nie przyznał się on do winy. Zaprzeczył, żeby w ogóle prowadził ten pojazd - poinformował prokurator rejonowy w Płocku.

Podkreślił, że na obecnym etapie postępowania nie można wykazać związku między przyczyną wypadku a znalezioną w pobliżu skodą i zatrzymanym 55-latkiem.

Śledztwo w sprawie czołowego zderzenia mercedesa z volkswagenem na drodze krajowej nr 62 w Brodach Dużych dotyczy spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Świadkowie zdarzenia lub inne osoby, mające wiedzę na temat jego okoliczności, mogą się zgłaszać bezpośrednio do płockiej Prokuratury Rejonowej lub kontaktować się z policją. 

Czytaj także: