Staw znajduje się przy ul. Fortuny. Policja zgłoszenie otrzymała około godz. 12.
- Przy brzegu pływały zwłoki kobiety. Policja poprosiła straż pożarną o pomoc w ich wyciągnięciu - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Zwłoki przykryte zostały czarną folią. Teraz funkcjonariusze czekają na przyjazd prokuratura - dodawał.
Policja na razie nie podaje zbyt wielu szczegółów sprawy. - Na razie nie mamy żadnych podstaw by sądzić, że w zdarzeniu mogły brać udział osoby trzecie - powiedział po południu Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji. Jak dodał, sprawą zajmuje się prokuratura.
su/r