Utrudniały im prace, więc postanowili je wyciąć. Przy ul. Weteranów na Tarchominie robotnicy pocięli dęby choć nie mieli na to zgody.
- Drzewa utrudniały prowadzenie prac budowlanych – tłumaczył się brygadzista, gdy na miejsce dotarli strażnicy miejscy.
Szkody wyceniono na 90 tysięcy
Akcja rozegrała się jeszcze w piątek. Po otrzymaniu informacji, strażnicy miejscy pojechali na miejsce, a ich oczom ukazały się dwa wycięte dęby o obwodzie 50 i 105 cm. Przycięte korony drzew oraz pocięte pniaki leżały na skrzyni ładunkowej.
Pracownicy wydziału ochrony środowiska Białołęki potwierdzili, że nie wydawali pozwolenia na wycinkę. Wstępnie szkody wyceniono na 90 tys. złotych.
ran/ec