Wycięli pięć tysięcy drzew pod budowę gazociągu, nie muszą sadzić nowych

Ruszyła wycinka drzew nad Kanałem Żerańskim
Ruszyła wycinka drzew nad Kanałem Żerańskim
Źródło: Mateusz Senko
Wojewoda mazowiecki zwolnił firmę budującą gazociąg przy kanale Żerańskim z obowiązku posadzenia drzew w miejsce tych wyciętych pod budowę – poinformowała "Gazeta Stołeczna". Inwestor zapowiada, że sam posadzi rośliny, ale ponad trzy razy mniej.

Budowa gazociągu rozpoczęła się w październiku. Wycięto pod nią około pięć tysięcy drzew. W zamian firma miała posadzić tyle samo.

"Weszły w życie zmiany"

Jak podaje "Gazeta", wojewoda mazowiecki zwolnił właśnie Gaz-System z obowiązku sadzenia drzew lub wnoszenia opłat w zamian. Dlaczego?

Dziennik informuje, że rurociąg na Żeraniu podlega pod zapisy specustawy o gazoporcie w Świnoujściu. - W trakcie trwającego postępowania weszły w życie zmiany do przepisów specustawy, które są podstawą wydawania pozwoleń dla strategicznych inwestycji Gaz-System – tłumaczy gazecie Mariusz Kozłowski, rzecznik prasowy Gaz-Systemu.

A służby wojewody dodają, że "efektem korekty specustawy jest wygaszenie wcześniejszych decyzji nakazujących gazownikom nasadzenia zastępcze".

"Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności lokalnej, GAZ-SYSTEM dotrzyma wcześniejszej deklaracji nasadzenia 1 500 szt. drzew o obwodzie minimum ośmiu centymetrów na wysokości jednego metra w pasie montażowym, po wybudowaniu gazociągu" – informuje Kozłowski w informacji wysłanej do mediów.

W rozmowie z gazetą dodaje, że po zbudowaniu infrastruktury do kasy warszawskiego samorządu będzie odprowadzać około miliona złotych rocznie, z tytułu podatku od wartości budowli.

Decyzje w sprawie drzew

W 2016 roku wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera wydał pozwolenie na budowę gazociągu i zobowiązał inwestora do posadzenia 5 tysięcy drzew. Ratusz odwołał się od tej decyzji do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, bo drzewka miały być bardzo małe.

Sprawa wróciła do wojewody, a ten podtrzymał swoją decyzję. Po kolejnym odwołaniu zdecydował, że nie są potrzebne nasadzenia zastępcze.

10 kilometrów rury

Budowa gazociągu jest prowadzona na odcinku 10 kilometrów, z czego dziewięć kilometrów na Białołęce i jeden - na terenie gminy Nieporęt. Prace będą polegać na ułożeniu stalowego rurociągu o średnicy 500 milimetrów na głębokości minimum 1,7 metra.

Inwestycja - jak zapewnia Gaz-System w komunikacie - "podniesie poziom bezpieczeństwa energetycznego w aglomeracji warszawskiej w zakresie dostaw ciepła i prądu, wpłynie również na poprawę jakości powietrza".

Koniec robót zaplanowano na pierwszą połowę 2020 roku.

ZOBACZ ARCHIWALNE MATERIAŁY O BUDOWIE GAZOCIĄGU:

Budowa gazociągu - październik 2018

Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Budowa gazociągu na Kobiałce
Budowa gazociągu na Kobiałce
Teraz oglądasz
Tędy będzie przebiegał gazociąg na Żeraniu
Tędy będzie przebiegał gazociąg na Żeraniu
Teraz oglądasz
Wycinka nad Kanałem Żerańskim
Wycinka nad Kanałem Żerańskim
Teraz oglądasz

Budowa gazociągu - październik 2018

ran

Czytaj także: