Prace przy poszerzaniu Wołoskiej ruszyły we wrześniu.
- W tej chwili przebudowywane są urządzenia podziemne pod ulicą Wołoską. Trwa także korytowanie pod przyszłą jezdnię, na odcinku od ulicy Racławickiej do ul. Woronicza - informuje Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
Kilka miesięcy bez tramwajów
Nie mamy jednak dobrych informacji dla wszystkich, którzy tramwajami dojeżdżają do pracy do "zagłębia białych kołnierzyków". W związku z inwestycją na ul. Wołoskiej wyłączone zostanie torowisko.
- Rozmawiamy z Tramwajami Warszawskimi w tej sprawie. Trudno powiedzieć, kiedy nastąpi to wyłączenie, ale wiemy już dziś, że potrwa kilka miesięcy - mówi Gajewska.
Znikną miejsca parkingowe
Utrudnień w ruchu dla kierowców na razie drogowcy nie przewidują. - Będą jedynie ograniczone miejsca do parkowania między ulicą Domaniewską a Uniechowskiego - informuje rzeczniczka.
Szersza i z rondem
Jak drogowcy informowali we wrześniu, utrudnienia w ruchu pojawią się w przyszłym roku. Wtedy zmieniona będzie organizacja ruchu skrzyżowania Wołoskiej z Odyńca oraz Wołoskiej z Woronicza. Gdy powstanie nowa jezdnia Wołoskiej, zostanie na nią przeniesiony ruch z istniejącej nitki, a stara będzie wyremontowana.
Zniknąć ma wąskie gardło pomiędzy ul. Wiktorską a ul. Konstruktorską. - Ulica na całej długości będzie miała po trzy pasy ruchu w obu kierunkach. Zostanie też przebudowane skrzyżowanie z ulicą Woronicza, a na skrzyżowaniu z ul. Racławicką i ul. Odyńca powstanie rondo - wymienia Gajewska.
Wydzielone zostanie także torowisko tramwajowe wzdłuż ul. Wołoskiej i Woronicza oraz wybudowana zostanie pętla tramwajowa. Powstaną: chodniki i ścieżki rowerowe, nowe oświetlenie jezdni, kanalizacja deszczowa, znaki i monitoring.
Koniec inwestycji zaplanowano na luty 2016 roku. Miasto zapłaci za nią 81,7 mln zł.
su