- Na Dźwigowej woda cieknie przynajmniej od środy 26 czerwca i nikt z tym nic nie robi – napisał na warszawa@tvn.pl internauta Janusz. Ulica była już wcześniej podmywana przez wodę. Rok temu zakończył się jej remont.
- Ze szczelin w ścianie, na wysokości około 10 centymetrów od ziemi, wydobywa się woda – potwierdził Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl. - Jest 5 takich miejsc – dodał.
Problem jest w pierwszym tunelu od strony Włoch, po stronie zachodniej.
– Woda płynie przez ścieżkę rowerową i trafia do studzienki. Widać, że wyciek pojawił się już jakiś czas temu – poinformował reporter.
"Ściana jest obiektem kolejowym"
Zarząd Dróg Miejskich wie o problemie.
- Trudno nie widzieć, że cieknie. Ścieka ze ściany, która jest obiektem kolejowym, a następnie jest przechwytywana przez nasze odwodnienie – powiedział Adam Sobieraj, rzecznik ZDM. - Problem zgłaszaliśmy już podczas remontu Dźwigowej, jednak kolejarze wciąż mówią, że to nie ich woda – dodaje.
"Zbierze się komisja"
Polskie Linie Kolejowe zapewniły nas, że już pracują nad sprawą Dźwigowej, zastrzegając jednak, że nie mają w tym miejscu żadnych rur.
- Ze strony PLK nie ma w tym miejscu infrastruktury. Jest przewód kanalizacyjny PKP. 15 lipca zbierze się komisja, która ustali przyczyny wycieku - poinformował Mirosław Siemienic z zespołu prasowego PLK.
Dodał, że może wchodzić w grę również uszkodzenie przechodzącego w tym miejscu pod ziemią rurociągu PKP.
- Nasze służby rozmawiały z PKP. Od kilkunastu dni prowadzony jest monitoring przewodu przechodzącego wiaduktem. Teraz analizowany jest ostatni odcinek - mówi Siemieniec. - Jeżeli po jego zamknięciu woda przestanie wypływać, to będzie to znaczyło, że zlokalizowano źródło wycieku – dodaje.
"Pojechała ekipa"
Zapewnił, że po naszym telefonie na miejsce została wysłana ekipa.
– Pojechali pracownicy, którzy zapoznają się z dzisiejszą sytuacją – podał Siemieniec.
Była regularnie podmywana
Drogowcy wracali na Dźwigową kilkakrotnie w ciągu ostatnich lat. Wszystko przez podziemne cieki wodne i wody gruntowe, których lustro jest w tym rejonie położone bardzo wysoko.
Ulica była regularnie podmywana i nie miała dobrej instalacji odwadniającej. Początkowo remont miał potrwać miesiąc, szybko się jednak okazało, że to nierealne. Ulica okazała się kompletnie podmyta, a do tego przechodzi pod mostami kolejowymi z lat 50.
wp/mz