Radiowozy, śmigłowiec, drony, psy tropiące. "Zwalczanie nielegalnych wyścigów"

Działania prewencyjno-kontrolne miały na celu zwalczanie nielegalnych wyścigów
Wyścig "na kreskę", sygnał do startu daje młoda kobieta
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że w miniony weekend przeprowadziła akcję przeciwko nielegalnym rajdom na ulicach stolicy oraz w ościennych powiatach. Jej efekt to ponad 300 mandatów, 9 wniosków o ukaranie do sądu, zatrzymane 12 praw jazdy i 73 dowody rejestracyjne.

Sygnały o dużej akcji stołecznej policji docierały do naszej redakcji już w weekend. Jeden z nich dotyczył interwencji w okolicy centrum handlowego w Łomiankach, gdzie miało pojawić się sporo wozów policyjnych i śmigłowiec.  "Od dwóch godzin mnóstwo policji, podobno urodziny Warsaw Night Racing, korki w obie strony na trasie Gdańskiej, nawet śmigłowiec, dziesiątki wozów policyjnych, ciągle dojeżdżają nowe" - napisał na Kontakt 24 nasz czytelnik.

Drugi sygnał otrzymaliśmy z Warszawy, z okolicy Stadionu Narodowego. "Na błoniach Narodowego stały auta na rejestracjach z różnych miast, przy nich w miarę młodzi mężczyźni. Wokół nich kręciło się sporo radiowozów na sygnałach świetlnych. Wyglądało to tak, że chcieli sobie zorganizować nielegalne wyścigi, policja się zorientowała i popsuła im zabawę" - napisał kolejny czytelnik.

Wówczas Barbara Szczerba z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji potwierdziła nam, że policjanci przeprowadzili akcję przeciwko nielegalnym wyścigom, ale szczegółów zdradzić nie chciała. W poniedziałek funkcjonariusze opublikowali komunikat w tej sprawie.

Zatrzymali 12 praw jazdy

Jak przyznali, w minioną sobotę od godziny 18.00, przeprowadzili akcję "mającą na celu zwalczanie nielegalnych wyścigów, organizowanych na terenie Warszawy i ościennych powiatów".

"W działaniach udział wzięli funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego, prewencji, policyjni wywiadowcy, a także kryminalni zwalczający przestępczość samochodową i przewodnicy z psami służbowymi, wyspecjalizowanymi w wykrywaniu narkotyków oraz środków wybuchowych. W akcji został wykorzystany policyjny śmigłowiec, drony oraz najszybsze radiowozy. Zaangażowane siły i środki miały na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drodze i zwalczanie nielegalnych wyścigów" - poinformowała w komunikacie KSP.

Policjanci sprawdzili trzeźwość 1400 kierujących, skontrolowali 799 pojazdów i nałożyli ponad 300 mandatów, a wobec dziewięciu osób skierowano wnioski o ukaranie do sądu.

"Najwięcej ujawnionych wykroczeń dotyczyło przekroczenia prędkości. Wśród pozostałych przewinień kierowców znalazły się m.in.: nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprzestrzeganie zakazu wyprzedzania, czy też prowadzenie pojazdu bez wymaganych dokumentów. Ponadto policjanci zatrzymali 12 praw jazdy (w większości za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym) i 73 dowody rejestracyjne z powodu niewłaściwego stanu technicznego pojazdów" - przekazano.

Akcja była koordynowana przez wydział do walki z przestępczością samochodową. Brał w niej udział cały skład grupy "Speed" Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, a także policjanci OPP, WWP oraz wszystkich komend rejonowych i powiatowych garnizonu stołecznego.

Stołeczni funkcjonariusze zapewnili, że podobne działania będą kontynuowane.

Nielegalne wyścigi w Warszawie

O nielegalnych wyścigach w Warszawie pisaliśmy latem. Jak wyglądają? Ich uczestnicy spotykają się w sobotnie wieczory i do późnych godzin ścigają ulicami miasta. "Palenie gumy" i rywalizacja "z kreski" to żelazne punkty programu. W każdym zlocie udział bierze około stu samochodów i nawet tysiąc osób. Na miejsce tych spotkań docierają także policjanci. Wtedy organizatorzy, korzystając z darmowej internetowej aplikacji, informują uczestników o nowej lokalizacji wyścigu i często skutecznie gubią policyjne patrole.

Czytaj także: