Jedno auto wpadło na przystanek, drugie wjechało w słup

W niedzielę nad ranem w alei "Solidarności" zderzyły się dwa samochody osobowe. Jedno auto wjechało w przystanek, drugie w słup oświetleniowy. Nikomu nic się nie stało.

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło przed godziną 4 w alei "Solidarności" na wysokości Starego Miasta. Reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter ustalił, że uczestniczyły w niej dwa auta: toyota i skoda. - Kierowca toyoty - taksówki na aplikację wjechał w przystanek "Stare Miasto". Natomiast kierujący skodą uderzył w słup latarni - przekazał nasz reporter.

Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji przekazał, że w zdarzeniu nie było osób poszkodowanych. - Obaj kierujący byli trzeźwi - dodał policjant.

Czytaj też: Zginął motocyklista, kierująca autem była pijana. Usłyszała dwa zarzuty

WYPADEK_2
Tragiczny wypadek z udziałem motocyklisty
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Czytaj także: