"Zaatakował nożem swojego kolegę". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

44-latek został zatrzymany
Do zdarzenia doszło na warszawskich Bielanach
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarzawa.pl
Tydzień temu przed blokiem na warszawskich Bielanach przypadkowa osoba znalazła mężczyznę z ranami ciętymi szyi. - 44-latek zaatakował nożem swego kolegę - podała komenda rejonowa, której funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Usłyszał on prokuratorski zarzut, za który grozi mu nawet dożywocie.

21 maja po godzinie 14 policjanci z Bielan otrzymali informację o mężczyźnie, który został zaatakowany nożem. - Mężczyzna został znaleziony przez przypadkową osobę, która przechodziła ulicą - podała w komunikacie podinspektor Elwira Kozłowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V.

Poszkodowany mężczyzna w wieku około 50 lat leżał przed blokiem przy ulicy Nerudy. Miał rany cięte szyi.

Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Jak dodała policjantka, pokrzywdzony z obrażeniami szyi został przewieziony do szpitala.

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. - Dokonali kilku sprawdzeń i ustalili gdzie przebywa mężczyzna, który nożem zranił swojego kolegę. 44-latek został zatrzymany dosłownie dwie godziny po zdarzeniu - przekazała Kozłowska.

Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Dochodzeniowcy z bielańskiej komendy zgromadzili materiał dowodowy, który przekazali do Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz, tam też policjanci doprowadzili zatrzymanego.

44-latek został zatrzymany
44-latek został zatrzymany
Źródło: KRP Warszawa V

44-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. W sądzie przychylono się do wniosku prokuratury i zastosowano tymczasowy areszt wobec podejrzanego, na okres trzech miesięcy. Jak podała policja, mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj także: