Ciągnące się od 2018 roku rozmowy, groźba zerwania umowy - ale ostatecznie jest porozumienie z firmą Gülermak, o czym poinformował w piątek Rafał Trzaskowski. Zaznaczył, że nie było to łatwe, ze względu na rosnące ceny towarów. Powstaną trzy stacje: Lazurowa, Chrzanów i Karolin oraz stacja techniczno-postojowa.
Rafał Trzaskowski wraz z przedstawicielem wykonawcy kontraktu na budowę II linii metra firmą Gülermak, poinformowali w piątek o osiągnięciu porozumienia. - Dzisiaj odnieśliśmy sukces i porozumieliśmy się w tej fundamentalnej dla Warszawy sprawie. Będą kontynuowane prace, jeżeli chodzi o kolejne stacje na Bemowie - powiedział prezydent stolicy na konferencji prasowej.
Zaznaczył, że rozmowy z wykonawcą toczyły się już od 2018 roku. Wykonawca twierdził, że wypełnienie kontraktu po cenach z 2018 r. nie jest opłacalne. Wiadomo było, że chodzi o dopłatę rzędu pół miliarda złotych, do kontraktu już wartego 1,6 miliarda.
Trzaskowski przyznał, że rozmowy były w ostatnich miesiącach "szczególnie gorące, głównie za sprawą nieprzewidywalnego wzrostu cen". - Sytuacja w świecie się zmieniła w związku z pandemią, ale również z wojną w Ukrainie. Zmieniły się kompletnie ceny podstawowych produktów, zmieniły się ceny podstawowych materiałów, które są potrzebne do kontynuowania tej bardzo dla nas istotnej inwestycji - wyjaśnił Trzaskowski.
Powstaną trzy stacje metra
- Mamy porozumienie. Kontrakt obejmuje budowę trzech stacji pasażerskich: Lazurowa, Chrzanów i Karolin oraz stacji techniczno-postojowej. Długość tego odcinka to prawie cztery kilometry - mówił. Dodał, że będzie to zakończenie budowy drugiego odcinka metra.
Ile konkretnie przyjdzie dopłacić miastu, wciąż jednak nie wiadomo. - Już wiemy mniej więcej, o jakich kwotach będziemy mówić, ale wszystko będzie indeksowane o inflację - powiedział Rafał Trzaskowski.
Jak wyjaśniła rzeczniczka ratusza Monika Beuth, w czasie negocjacji z wykonawcą nie padła konkretna suma, ale ustalone zostały zasady rozliczania, które będą uwzględniały wskaźniki inflacyjne i bieżące dane gospodarcze. - Takie inwestycje to wieloletnie kontrakty na ogromne kwoty, narażone na różne ryzyka, które uwzględnia umowa. Opisanie tego (wartości kontraktu - red.) konkretnymi kwotami mogłoby się okazać nieadekwatne do sytuacji. Taka formuła wydaje się obecnie najrozsądniejsza i najuczciwsza - przekazała Beuth.
Trzaskowski podziękował wszystkim zaangażowanym stronom, w tym także wieloletniemu partnerowi miasta, który realizuje ten projekt, czyli firmie Gülermak. Poinformował, że na toczących się w piątek rozmowach obecny był prezes firmy. - Prace ruszą wkrótce, druga linia metra zostanie dokończona - podsumował Trzaskowski.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Metro Warszawskie