Kompleks sportowy Polonii Warszawa. Ratusz podał wstępny harmonogram budowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Stadion Polonii widziany z drona
Stadion Polonii widziany z dronatvnwarszawa.pl/Artur Węgrzynowicz
wideo 2/3
Stadion Polonii widziany z dronatvnwarszawa.pl/Artur Węgrzynowicz

W lutym ruszają negocjacje z firmami zainteresowanymi budową nowego kompleksu Polonii Warszawa w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Do końca roku ma być gotowa dokumentacja projektowa i miasto chce, by do tego czasu udało się także wyłonić wykonawcę prac budowlanych. Realizacja inwestycji będzie podzielona na trzy etapy. W ciągu pięciu lat przy Konwiktorskiej powstać mają hala koszykarska, Centrum Wsparcia Sportu oraz stadion piłkarski.

W przetargu na budowę nowego kompleksu Polonii Warszawa zgłosiły się jesienią ubiegłego roku cztery firmy. Inwestycja będzie realizowana w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Oznacza to, że miasto przekaże wykonawcy nieodpłatnie teren i gotowy projekt budowlany. Natomiast partner prywatny ma sporządzić dokumentację wykonawczą, sfinansować i przeprowadzić prace budowlane. Będzie też odpowiedzialny za utrzymanie techniczne całej infrastruktury. W zamian dostanie wieloletnią umowę dzierżawy i będzie mógł zarabiać na obiektach, których właścicielem pozostanie miasto.

Wiceprezydentka Renata Kaznowska poinformowała w poniedziałek, że wkrótce rozpoczyna się tak zwany dialog konkurencyjny z podmiotami zainteresowanymi współpracą z miastem. - Biuro Rozwoju Gospodarczego wybiera nam partnera. Przed nami trzy tury: techniczna, finansowa i prawna negocjowania warunków przyszłej umowy. Zgłosiły się cztery podmioty, z którymi te negocjacje zostaną przeprowadzone - przekazała podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami.

Jak zapowiedziała, pierwsza tura rozpocznie się już w lutym, a całość potrwa do września. Urzędnicy liczą na to, że w efekcie na przełomie roku 2023 i 2024 uda się już wybrać partnera prywatnego oraz uzyskać pozwolenie na budowę.

Wykonawca będzie czerpał zyski z kompleksu Polonii

- Szacujemy, że całość będzie kosztowała 500 milionów złotych, ale to inwestycja o dużym poziomie zwrotu. Partner będzie mógł na niej zarabiać - zaznaczyła Kaznowska. Dodała też, że wstępne założenia obejmują 30-letni okres eksploatacji obiektu przez operatora, ale może on podlegać negocjacji. Przypomnijmy, że w połowie 2021 roku miasto deklarowało, iż przeznaczy na budowę stadionu 114 milionów złotych. Część tych środków została już wydana na prace projektowe.

W ramach inwestycji powstanie stadion piłkarski dla 15 500 kibiców. Oprócz tego pojawią się dwa całkiem nowe budynki. W jednym z nich ma powstać hala sportowa dla sekcji koszykarskich. Drugi to Centrum Wsparcia Sportu. Wiceprezydentka tłumaczyła, że stadion oraz hala koszykarska będą pełniły funkcję obiektów pożytku publicznego, zaś Centrum Wsparcia Sportu będzie obiektem celu komercyjnego, co oznacza, że partner prywatny będzie mógł czerpać zyski z wynajmowania jego powierzchni oraz znajdującego się pod kompleksem trzypoziomowego parkingu podziemnego.   

Przygotowaniem projektu nowego kompleksu Polonii zajmuje się wyłoniona w konkursie architektonicznym w 2019 roku pracownia JSK Architekci. Gotowa jest już koncepcja wielobranżowa dla inwestycji. - Finalizujemy prace nad projektem budowlanym i programem funkcjonalno-użytkowym, który będzie definiował standardy techniczne, jakość wykonania i specyfikacje techniczne. Będą one istotne z punktu widzenia partnera prywatnego, ponieważ jego zadaniem będzie wycena tego całego przedsięwzięcia oraz jego zrealizowanie. Wszelkie aspekty jakościowe mają tutaj kluczowe znaczenie - powiedział Mariusz Rutz, prezes zarządu JSK Architekci.  

Dodał, że równolegle toczy się procedura związana z uzyskaniem decyzji środowiskowej oraz zatwierdzeniem planu miejscowego dla okolicy, w której powstanie nowy kompleks. - Szacujemy, że pod koniec roku plan miejscowy powinien być gotowy i wtedy składamy wniosek o pozwolenie na budowę - zapowiedział Rutz.

Koszykarze i koszykarki zagrają w hali na dwa tysiące kibiców

Realizację inwestycji rozłożono na trzy etapy. Ratusz zakłada, że potrwała ona łącznie pięć lat. Jak podkreśliła wiceprezydentka, każdy z etapów budowy umożliwia nieprzerwane prowadzenie rozgrywek ligowych na stadionie oraz korzystanie z boiska treningowego.

W pierwszym etapie na placu przed dzisiejszym stadionem Polonii od strony Bonifraterskiej powstanie wielki wykop, ponieważ prace rozpoczną się od budowy parkingu podziemnego na 775 miejsc. Jak wyjaśnił Rutz, parking będzie połączony ze wszystkimi budynkami na terenie kompleksu. Będzie można wjechać na niego rampą od strony Konwiktorskiej. Przewidziano możliwość dostania się bezpośrednio z parkingu do szatni na stadionie, co z pewnością docenią drużyny przyjeżdżające na mecze przeciwko Czarnym Koszulom.

Pierwszy etap inwestycji to także budowa hali koszykarskiej oraz Centrum Wsparcia Sportu. Równolegle przebudowana zostanie fontanna w centralnej części placu. Na zakończenie pojawi się tam także nowa zieleń - krzewy oraz drzewa w specjalnych donicach umieszczonych częściowo poniżej linii gruntu (więcej niż w pierwotnej koncepcji). Urzędnicy oczekują, że w trakcie realizacji tego etapu trybuna zachodnia wraz z halą i basenem, które mieszczą się pod nią, będą działały bez zakłóceń.

Hala sportowa pomieści dwa tysiące kibiców. Pierwotnie szykowano ją na około 1200 miejsc, ale plany zmieniły się wraz z sukcesami męskiej drużyny koszykarskiej i jej awansem do pierwszej ligi (czyli na drugi poziom rozgrywkowy). Dzięki większej liczbie krzesełek na trybunach obiekt będzie spełniał wymogi licencyjne Polskiej Ligi Koszykówki do gry w ekstraklasie mężczyzn, a takie są ambicje władz klubu.

Architektów ograniczała wielkość bryły przyszłego budynku. Zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi nie mogli zmienić już jego wymiarów, by powiększyć trybuny. Mariusz Rutz tłumaczył, że w pierwszej wersji projektu boisko znajdowało się w poziomie parteru. Zapadła decyzja o obniżeniu go do poziomu -1, dzięki czemu zyskano przestrzeń na dodatkowe siedzenia.

Wizualizacja wnętrza hali sportowej Polonii WarszawaUM Warszawa

W hali znajdą się dwie podwójne szatnie, szatnie sędziowskie, zaplecze socjalne, pomieszczenia dla mediów oraz cztery loże. Budynek będzie miał trzy kondygnacje. Miejsca dla niepełnosprawnych kibiców będą dostępne z poziomu parteru.

Nowa hala sportowa Polonii - przekrój JSK Architekci / Urząd m.st. Warszawy

Centrum Wsparcia Sportu będzie pełniło funkcje rekreacyjno-sportowe. Na czterech kondygnacjach znajdą się tam biura, lokale gastronomiczne i handlowe, a także centrum fizjoterapii i rehabilitacji. Budynek na planie czworokąta będzie miał wewnętrzny dziedziniec w formie atrium, gdzie pojawi się ścianka wspinaczkowa.

Centrum Wsparcia Sportu - przekrójJSK Architekci / Urząd m.st. Warszawy

Trybunę główną z lożami wybudują w ostatnim etapie

W drugim etapie prac powstaną trzy nowe trybuny: północna, południowa i wschodnia z zadaszeniem, zapleczem sportowym od strony boiska treningowego oraz budynkiem sekcji od strony Konwiktorskiej. W trakcie tego etapu trybuna zachodnia ma działać bez zmian, a do użytku będą już także oddane obiekty wybudowane w etapie pierwszym. Wykonawca ma także zapewnić tymczasowe oświetlenie murawy.

Na koniec rozbiórkę przejdzie trybuna zachodnia (główna), w jej miejscu pojawi się nowa. Historyczny budynek Polonii zostanie przebudowany. Zabytkowy fronton z charakterystyczną kolumnadą ocaleją w obecnym kształcie. Na czas trzeciego etapu zaplecze sportowe drużyn będzie przeniesione do pomieszczeń pod nową trybuną wschodnią (dziś tzw. kamienna). Wszystko wróci na swoje miejsce, gdy zakończy się budowa nowej trybuny głównej wraz z zapleczem. Według tego samego scenariusza budowano stadion Legii przy Łazienkowskiej, projektowała go zresztą ta sama pracownia. Ten przy Konwiktorskiej ma być połowę mniejszy - pomieści około 16 tysięcy kibiców.

Na trybunie zachodniej powstaną 22 loże i ponad 700 miejsc w strefie VIP, Business Club ze strefą cateringową, będzie tu także strefa dla mediów oraz studio telewizyjne.

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: JSK Architekci / Urząd m.st. Warszawy

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl