Dostawca podniósł cenę. Metro zastanawia się, czy kupić dodatkowe pociągi

Nowy pociąg metra odjeżdża ze stacji Ursynów

Źródło: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Umowę na zakup nowych pociągów dla Metra Warszawskiego miasto podpisało na początku 2020 roku. W przetargu zwyciężyła Skoda, która dostarczy w sumie 37 składów. Kolejne osiem pociągów znalazło się w kontrakcie jako opcja dodatkowa. Jak zauważył ostatnio branżowy portal transport-publiczny.pl, pod koniec marca minął czas na podjęcie decyzji w sprawie zakupu dodatkowych wagonów. Co więcej, okazało się, że Skoda podniosła ceny.

Jak zapewnia Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego, spółka wciąż chce skorzystać z opcji zakupu. - W związku z otrzymanym od producenta pismem z dnia 21 marca 2023 roku, w którym zasygnalizowano spółce możliwość zwiększenia kwoty ich zakupu powyżej ceny ofertowej, Metro Warszawskie wystąpiło o wydłużenie terminu na podjęcie decyzji do końca maja - wyjaśniła Bartoń. - Zaproponowana jednostronnie przez producenta zmiana warunków powoduje konieczność wykonania analizy finansowej - dodała przedstawicielka Metra Warszawskiego.

Zakup uzależniony od sytuacji

Podczas inauguracyjnego przejazdu pierwszego składu Skody dostarczonego do stolicy w październiku ubiegłego roku prezydent Rafał Trzaskowski sygnalizował, że na skorzystanie z opcji dodatkowego zakupu może zabraknąć pieniędzy.

- Przez cały czas analizujemy sytuację budżetową miasta. Ona nie jest do końca klarowna i nie z naszej winy, tylko z winy rządzących. Dlatego, że rządzący zapowiadają różne mechanizmy (wsparcia - red.) i na razie nie wszystkie funkcjonują. Przykładem są ceny energii, które są fundamentalne dla metra - powiedział Trzaskowski. Zaznaczył, że to, czy pociągi na drugiej linii będą jeździć częściej, zależy od cen energii. Przyznał też, że zakup dodatkowych ośmiu składów metra będzie uzależniony od sytuacji budżetowej miasta. - To bardzo trudna decyzja. Nie wiem, czy będzie nas stać, żeby te pociągi zakupić - przyznał prezydent stolicy.

Skoda Varsovia

Spośród 37 składów z zamówienia podstawowego do tej pory do Warszawy sprowadzono 11 pociągów. Ostatni dostarczono na Stację Techniczno-Postojową na Kabatach niespełna tydzień temu. Do tej pory do ruchu dopuszczono już 10 nowych składów Skoda Varsovia.

Varsovia (taką nazwę wybrali warszawiacy dla czeskich pociągów) to jednoprzestrzenny, sześciowagonowy pociąg, który zabierze na pokład nawet półtora tysiąca pasażerów. Jest w nim 230 miejsc siedzących - po 33 miejsca w wagonach czołowych oraz po 41 miejsc w wagonach wewnętrznych. Wnętrze zaprojektowano tak, aby ułatwić podróżowanie różnym grupom pasażerów i dostosowano do przewozu osób z niepełnosprawnościami, wózków dziecięcych i rowerów.

Jest strefa przeznaczona do dłuższych podróży. Znajdują się w niej dwa rzędy sześcioosobowych siedzeń i liczne ekrany informacyjne. Kolejna strefa została zaprojektowana z myślą o szybkiej wymianie pasażerów. To przestrzeń znajdująca się najbliżej drzwi wagonów. Jest tutaj dużo miejsc stojących, pionowy uchwyt pośrodku oraz wiele uchwytów bocznych.

Nowy pociąg metra zabrał pierwszych pasażerów