- W ostatnim czasie obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania muzeum. W 2023 roku odnotowaliśmy rekordową frekwencję, wszystkie wystawy zwiedziło łącznie aż ponad 2 miliony osób. Taki wynik pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość – mówi cytowany w komunikacie Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie. Jak podkreślono, największą popularnością niezmiennie cieszyły się ekspozycje stałe muzeum, w tym Galeria Sztuki XIX Wieku, gdzie prezentowane są arcydzieła znanych polskich malarzy.
Muzeum podkreśliło, że z początkiem nowego roku nie słabło zainteresowanie wystawą czasową "Picasso". Zwiedzający mogli obejrzeć na niej ponad 120 prac artysty: grafik, ceramiki i ilustracji książkowych, pochodzących głównie z Muzeum Domu Narodzin Picassa w Maladze. Wystawione były również dzieła z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie. Wystawa zakończyła się 14 stycznia i zobaczyło ją blisko 143 tysiące osób. "Pobiła dotychczasowy rekord frekwencyjny, należący do ekspozycji 'Witkacy. Sejsmograf epoki przyspieszenia' z 2022 roku, którą odwiedziło 111 tysięcy osób" - podkreśliło Muzeum Narodowe.
Przeczytaj także: Mniej znane dzieła Picassa na wystawie w Białymstoku
Mityczna kraina szczęścia
W Muzeum Narodowym zaprezentowano również wystawę "Arkadia" opowiadającą o mitycznej krainie błogiego szczęścia, wiecznej młodości i niewinności. Można ją zwiedzać do 17 marca. "Przywołuje znany z mitologii greckiej obraz ojczyzny pasterek i pasterzy, nimf, satyrów i faunów. To także malowniczy i pełen słońca nowożytny pejzaż kultury śródziemnomorskiej, odległe egzotyczne krainy, słowiański folklor i rajskie ogrody" - wyjaśniono. Obrazom kwitnącej przyrody towarzyszy klimatyczna scenografia - wystawę porastają paprocie, srebrzysty eukaliptus i zielone wachlarze asparagusa.
Dostępna jest także wystawa "Bruno Barbey. Zawsze w ruchu", którą można zwiedzać do 3 marca. "Bruno Barbey był artystą fotografem i pionierem barwnej fotografii reportażowej, obywatelem świata i niestrudzonym podróżnikiem, naocznym świadkiem najważniejszych wydarzeń politycznych 2. połowy XX wieku i wrażliwym dokumentatorem codzienności" - przytacza sylwetkę artysty Muzeum Narodowe. Wystawa "Bruno Barbey. Zawsze w ruchu" prezentuje 130 jego zdjęć, odbitek współczesnych i vintage.
W planach surrealizm i Chełmoński
Muzeum Narodowe na maj zaplanowało wystawę "Surrealizm", która pokaże tendencje surrealistyczne w sztuce polskiej XX wieku. Narrację wystawy rozpoczną prace z dwudziestolecia międzywojennego, a zakończą dzieła twórców związanych z założonym w latach 50. XX wieku międzynarodowym ruchem Phases. "Historyczną narrację uzupełnią prace polskich twórców współczesnych. Na ekspozycji będzie można zobaczyć typowe techniki surrealistyczne, takie jak dekalkomania, surrealistyczne przedmioty, pokażemy także szeroki wybór fotografii" - zaznaczyło muzeum.
We wrześniu MNW zaprosi na wystawę dzieł jednego z najważniejszych polskich malarzy – Józefa Chełmońskiego. "Wykreowane przez niego wizje natury, widoki wsi i sceny z życia jej mieszkańców są uznawane za kwintesencję polskości w malarstwie XIX i początku XX wieku" - podkreślono. Wystawa pokaże Chełmońskiego jako kronikarza codziennego życia wsi, artystę zafascynowanego końmi, wrażliwego obserwatora natury, dostrzegającego także jej duchowy i religijno-mistyczny wymiar.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Bajerski/Muzeum Narodowe w Warszawie