Co dalej z Lotniskiem Chopina i Centralnym Portem Komunikacyjnym? Rafał Trzaskowski stwierdził, że budowa CPK zniszczyłaby Okęcie, będące "jednym z największych atutów Warszawy", przyciągającym do miasta biznes. Zaznaczył jednak, że sprawa z CPK wyglądałaby inaczej, gdyby Lotnisko Chopina w stolicy zostało.
W internetowej części środowej rozmowy w Radiu ZET Rafał Trzaskowski był pytany, czy CPK "zniszczy warszawiakom komfort życia". - Za mocne powiedzenie. Ale na pewno zniszczy Okęcie - odpowiedział prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski o CPK
Słuchacze pytali Trzaskowskiego, dlaczego nie chce ulżyć warszawiakom mieszkającym blisko Okęcia i jest przeciwko wyprowadzeniu lotniska poza miasto. - Dlatego, że Okęcie to jest jeden z największych atutów Warszawy. Wszystkie nasze analizy to potwierdzają. Biznes dlatego tutaj chętnie przychodzi, bo mamy tak dobrze skomunikowane lotnisko. Wydaliśmy setki milionów złotych na pociąg, na rozwiązania komunikacyjne, teraz (mamy) wyrzucić to wszystko przez okno? To byłoby niezrozumiałe - powiedział prezydent stolicy.
Dopytywany, czy koncepcja budowy lotniska w Baranowie powinna trafić do kosza, odparł, że najpierw chce posłuchać "prawdziwych argumentów", ponieważ PiS - w jego ocenie - ich nie przedstawiło. - Pilnowało paru gości za setki tysięcy (złotych). Na pytania, ile to będzie kosztować, kto tam będzie lądował, nie odpowiadali - powiedział w kontekście polityków PiS. - W tej chwili dopiero zaczęła się na ten temat poważna rozmowa. Poczekajmy, jeżeli rzeczywiście te analizy pokażą, że to ma sens, będziemy rozmawiać - dodał Rafał Trzaskowski.
A gdyby zostawić Okęcie?
Prezydent stolicy był też pytany, czy nie można zostawić Okęcia, a jednocześnie budować portu w Baranowie. - Chciałbym, ale PiS zawsze odpowiadał na to pytanie, że budowa CPK oznaczałoby likwidację Okęcia. Jeżeli można budować CPK i mieć Okęcie, to też zmieniałoby sytuację - zastrzegł Trzaskowski.
Zwrócił też uwagę na lotnisko w Modlinie. Podkreślił, że można je rozbudowywać. - I spokojnie można by było rozwiązać nasze problemy właśnie w ten sposób - dodał.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 kilometrów na zachód od Warszawy, na obszarze około trzech tysięcy hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami. CPK jest w 100 procentach własnością Skarbu Państwa.
SCT bez referendum
Jeden ze słuchaczy zapytał Rafała Trzaskowskiego, czy możliwe jest przeprowadzenie referendum w sprawie wprowadzenia Strefy Czystego Transportu (uchwałę w tej sprawie przyjęła Rada Warszawy). "Dlaczego boicie się demokracji bezpośredniej?" - zapytał słuchacz.
- Nie boimy się demokracji bezpośredniej. Po to zostali wybrani radni i ja, żeby podejmować decyzje, również te decyzje, które nie są łatwe. Olbrzymia większość warszawiaków, bo to sprawdzaliśmy, zrobiliśmy bardzo szerokie konsultacje, w których ja też uczestniczyłem, chce wprowadzenia Strefy Czystego Transportu - powiedział prezydent stolicy.
Na pytanie, ile osób w nich uczestniczyło, odpowiedział, że tysiące. - Mamy przeróżnego rodzaju badania. Jeżdżę po Warszawie i cały czas o tym rozmawiam. Na każdym spotkaniu w dzielnicach rozmawialiśmy o tym. Za każdym razem większość sali była za wprowadzeniem strefy - stwierdził Trzaskowski.
Źródło: PAP, Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: CPK