Radni Warszawy jednogłośnie poparli starania o odszkodowanie za straty wojenne od Niemiec i Rosji

rau
Szef MSZ Zbigniew Rau podpisał skierowaną do Niemiec notę w sprawie reparacji
Źródło: tvn24
Rada Warszawy przyjęła stanowisko popierające starania o zadośćuczynienie za straty wojenne od Niemiec i Rosji. "Za" głosowali wszyscy radni, niezależnie od przynależności partyjnej.

Z inicjatywą przyjęcia stanowiska wystąpił klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. W stanowisku przypomina się, że nawiązuje ono do "działań podjętych w 2004 r. przez Śp. Prezydenta Warszawy, późniejszego Prezydenta RP, prof. Lecha Kaczyńskiego", a także uchwały Sejmu w tej sprawie z 14 września 2022 r.

Podkreślono ponadto, że rada miasta popiera działania wynikające z przyjętej przez Sejm uchwały. "Oczekujemy skutecznego działania na rzecz jak najszybszego uzyskania należnych Polsce odszkodowań od Republiki Federalnej Niemiec i Federacji Rosyjskiej" - czytamy. Zapis ten został wprowadzony jako poprawka przez klub Koalicji Obywatelskiej.

Setki tysięcy zmarłych

W stanowisku przypomniano, że Warszawa poniosła ogromne straty w wyniku II wojny światowej, a jej mieszkańcy doznali "niewyobrażalnych cierpień". "Przed wojną populacja Warszawy wynosiła około 1,2 mln osób, podczas wojny zginęło według szacunków od 685 do 700 tys. mieszkańców. Musimy o tym pamiętać, jesteśmy winni tę pamięć wszystkim warszawiakom. Dlatego też mamy szczególne prawo domagać się jednoznacznego przyjęcia przez Rząd Republiki Federalnej Niemiec odpowiedzialności moralnej, politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za zniszczenie Warszawy" - napisano.

W poprawce KO podkreślono również, że według niektórych szacunków, zniszczeniu uległo nawet 80 proc. tkanki miejskiej. "Pomimo tego Rzeczpospolita Polska nie otrzymała rekompensaty za straty osobowe oraz materialne spowodowane przez państwo niemieckie mimo porozumień w Poczdamie i Paryżu. Nigdy nie otrzymała też zadośćuczynienia za ogrom krzywd wyrządzonych polskim obywatelom przez III Rzeszę Niemiecką oraz Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich" - czytamy w treści stanowiska.

Czytaj także: