Protest po publikacji uzasadnienia wyroku. Pochód przeszedł przez centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP
Protestujący przed siedzibą PiS
Protestujący przed siedzibą PiSTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5
Protestujący przed siedzibą PiSTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Przeciwniczki i przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego ponownie wyszli na ulice stolicy. "Wolność wyboru zamiast terroru" – to ich odpowiedź na publikację uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego niemal całkowicie zakazującego aborcji w Polsce. Środowa manifestacja przebiegała spokojnie. Uczestnicy przeszli przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości, potem powrócili przed trybunał. Na zakończenie przedstawicielki Strajku Kobiet zapowiedziały kolejne demonstracje.

W środę po południu Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie przepisów aborcyjnych. Następnie wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Zdania odrębne do uzasadnienia wyroku TK zgłosiło trzech sędziów, a do samego orzeczenia wydanego jesienią - dwóch. Jesienią trybunał pod kierunkiem Julii Przyłębskiej orzekł, że przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Opozycja i wielu konstytucjonalistów twierdzi, że skład TK pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej został obsadzony nieprawidłowo – zasiadali w nim między innymi tak zwani sędziowie dublerzy.

Spokojny przebieg

W krótkim czasie przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zapowiedziały wieczorne wyjście na ulice. Manifestacje odbyły się w wielu polskich miastach. W stolicy protestujący zebrali się około 18.30 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha. Stamtąd około godziny 19 wyruszyli w stronę placu Trzech Krzyży i ronda de Gaulle’a. Później pochód skręcił w Aleje Jerozolimskie i przeszedł przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej. Po przemówieniach i kilkunastu minutach postoju uczestnicy manifestacji ruszyli z powrotem przed TK.

Na transparentach można było przeczytać takie hasła jak: "Wolność wyboru zamiast terroru", "Za całokształt w...." czy "To jest wojna". Niektórzy mieli ze sobą tęczowe flagi i emblematy Strajku Kobiet. Część uczestników protestu nosiła zielone bandany nawiązujące do proaborcyjnych demonstracji w Argentynie. Na czele zgromadzenia trzymany był duży baner z napisem "Strajk Kobiet". Na czele protestujących przemieszczała się też furgonetka, z której wygłaszane były przemówienia i grała muzyka. Wznoszone były antyrządowe okrzyki, niektórzy odpalali race i świece dymne.

Przemarsz przebiegał spokojnie. Policjanci nie blokowali jego uczestników. Można jednak było usłyszeć komunikaty wzywające protestujących do rozejścia się.

Protest relacjonowaliśmy na tvnwaszawa.pl:

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 22:17

    "Na dziś koniec" - ogłosiły chwilę po 22 przedstawicielki Strajku Kobiet. Uczestnicy środowej manifestacji powoli rozchodzą się sprzed Trybunału Konstytucyjnego.

  • 22:04

    Marta Lempart przemawia ponownie przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. - Widzimy się jutro od 19 do 21 - mówi, zapowiadając kolejną blokadę stolicy.

  • 21:34

    "W tak ważnym czasie solidaryzuję się z kobietami i ze wszystkimi protestującymi. Jako prezydent Warszawy sprawdzam na ulicach miasta sytuację pod względem bezpieczeństwa. Dziękuję ratownikom, że tu są. Do wszystkich protestujących - uważajcie na siebie!" - napisał w środę wieczorem na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

    Wcześniej prezydent Trzaskowski był gościem "Faktów po Faktach" w TVN24. - Wiele kobiet, także w warszawskich szpitalach, czeka na terminację ciąży właśnie w związku z tym, że są bardzo ciężko uszkodzone płody. I te kobiety, bez żadnego przygotowania, z dnia na dzień, nagle mają utracić to prawo. To jest coś nieprawdopodobnego, to jest zabawa tak naprawdę ludzkim życiem i ludzkimi emocjami - mówił.

    Zapowiedział, że władze stolicy, wraz z prawnikami, będą analizować stan prawny po publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw.

  • 21:23

    Przedstawicielki Warszawskiego Strajku Kobiet zapowiadają blokadę stolicy również w czwartek wieczorem. Zamierzają wyjść na ulice między 19 a 21. Z kolei na piątek planują ogólnopolską mobilizację. "Cała Polska do Warszawy na protest" - apelują.

  • 21:16

    Mimo zapowiedzi zakończenia manifestacji na rondzie Dmowskiego, protestujący idą dalej. Kierują się w stronę ronda de Gaulle'a.

    Warszawski Strajk Kobiet podaje na Telegramie, że manifestacja wraca przed Trybunał Konstytucyjny. "Tam na dziś już się będziemy żegnać" - zapowiadają.

  • 21:03

    Gościem Moniki Olejnik w "Kropce nad i" była Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Walczymy o wolność. To, co się dzieje, to parada wolności - mówiła wprost ze środowego protestu.

    - Mamy do czynienia z niekompetencją, z korupcją, z całkowitym rozkładem państwa, więc panowie zajmują się tym, co potrafią najlepiej, czyli odbieraniem praw i wolności wszystkim obywatelkom i obywatelom. Bo to chodzi o kobiety, ale też o wszystkie inne mniejszości i większości, których PiS nienawidzi. (…) PiS nie jest w stanie zająć się państwem, nie jest w stanie zająć się ludźmi, natomiast świetnie się zna na wojenkach - zaznaczyła Lempart.

  • 20:53

    - Protestujący skręcili z Koszykowej w Lindleya i dotarli do Alej Jerozolimskich. Zbliżają się do ronda Czterdziestolatka - mówi Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

  • 20:46

    Jak relacjonuje reporter TVN24 Michał Gołębiowski, protestujący wracają na rondo Dmowskiego. - Tam ma być wielki finał tej manifestacji i zapowiedź tego, co czeka nas dalej w kolejnych dniach - zaznacza.

    Wcześniej przed siedzibą PiS po raz kolejny przemawiały uczestniczki protestu. - Domagano się w sposób dosadny praw kobiet jako przyrodzonych praw człowieka - wyjaśnia Gołębiowski.

  • 20:39

    Protestujący ruszyli sprzed siedziby PiS. Pochód skręca z placu Zawiszy w Koszykową.

  • 20:26

    Utrudnienia w komunikacji miejskiej dotyczą obecnie kursowania tramwajów i autobusów w rejonie placu Zawiszy. Nieprzejezdne są Aleje Jerozolimskie, Koszykowa i Nowogrodzka.

  • 20:14

    - Czoło marszu dotarło już przed siedzibę PiS na Nowogrodzkiej. Budynek jest obstawiony przez policję - relacjonuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

    Protestujący przed siedzibą PiS

  • 20:05

    Zarząd Transportu Miejskiego ostrzega przed utrudnieniami w kursowaniu tramwajów i autobusów związanych z przemarszem w rejonieronda Czterdziestolatka.

    "Zachęcamy do korzystania z linii metra i SKM, oraz lokalnych połączeń kolejowych KM i WKD" - podaje ZTM.

    Protestujący w Alejach Jerozolimskich

  • 19:45

    Protestujacy zamierzają udać się na ulicę Nowogrodzką, gdzie swoją siedzibę ma Prawo i Sprawiedliwość. Aleje Jerozolimskie są nieprzejezdne.

  • 19:43

    Czoło marszu dotarło już na rondo Dmowskiego. Uczestnicy protestów wielokrotnie domagali się, by jego nazwę zmieniono na "rondo Praw Kobiet".

  • 19:41

    Podobne protesty odbywają się też w innych miastach w Polsce. Kamery TVN24 są między innymi w Poznaniu, Szczecinie, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu, Gdańsku i Krakowie. Ich przebieg relacjonujemy też na tvn24.pl.

  • 19:36

    - Protestujący mijają budynki rządowe i kościół świętego Aleksandra na placu Trzech Krzyży otoczone przez policję. Policja jest też widoczna w innych miejscach, ale nie uniemożliwia tego marszu - relacjonuje Paweł Łukasik z TVN24. Jak przypomina, nie każda manifestacja przebiegała w ostatnim czasie w taki sposób. Zdarzało się, że funkcjonariusze ustawiali kordony na trasie pochodu.

    Łukasik wyjaśnia też, że protestujący kierują się w stronę ścisłego centrum, ale konkretny cel nie jest znany. - Protest jest spontaniczny - podkreśla.

    Protestujący ruszyli sprzed siedziby TK

  • 19:22

    "W związku zablokowanym przejazdem w rejonie Nowego Światu, placu Trzech Krzyży i Alej Ujazdowskich trwają utrudnienia w kursowaniu linii autobusowych. W związku z dynamiczną sytuacją linie kierowane są najbliższymi przejezdnymi ciągami komunikacyjnymi - ostrzega komunikat Warszawskiego Transportu Publicznego.

    Na skrzyżowaniach na trasie przemarszu ruchem kieruje policja.

  • 19:13

    Protestujący minęli już plac Na Rozdrożu. Jak relacjonuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl, przez Aleje Ujazdowskie zmierzają w kierunku placu Trzech Krzyży.

  • 19:11

    Do środowej publikacji uzasadnienia wyroku TK odniósł się po południu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

    "Cyniczni panowie uznali, że zamiast tłumaczyć się z chaosu w organizacji szczepień, zaniedbania zakupu odpowiedniej liczby szczepionek, braku panowania nad sytuacją w służbie zdrowia i dramatycznej sytuacji przedsiębiorców - wyprowadzą kobiety na ulice. Może uda się przykryć nieudolność rządzących? Nie drodzy panowie, nie uda się. Już nie tylko kobiety wyprowadzacie na ulice, to cały naród ma dość. Skazywanie kobiet na cierpienia i decyzja o publikacji pseudo orzeczenia przez pseudo trybunał wbrew większości Polek i Polaków, to już nie jest cynizm polityczny. To świadome i wyrachowane działanie na szkodę państwa" - napisał na Facebooku i Twitterze.

  • 19:05

    - Czoło marszu ruszyło. Protestujący idą w kierunku placu Na Rozdrożu. Cel pochodu nie jest znany. W planach jest blokada dalszych części miasta - przekazuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

  • 19:01

    - Jeszcze kilkanaście minut temu było tu kilkadziesiąt, może sto, sto dwadzieścia osób. Przez ostatnie minuty zwiększa się skład. Przyszły osoby z młodzieżówek partyjnych, politycy także tutaj są. Są też flagi działaczy LGBT, ale przede wszystkim są tu przedstawicielki Strajku Kobiet - relacjonuje Michał Gołębiowski, reporter TVN24.

    Jak dodaje, dotychczas manifestacja przebiega bez żadnych incydentów. Na miejscu jest bardzo dużo policji. Ocenia też, że działania protestujących są spontaniczne. – Policjanci szpalerem stoją przy płocie oddzielającym Trybunał Konstytucyjny od ulicy. Na ulicy utworzyło się czoło marszu, ale nie ma na razie informacji, by miał on ruszać. Jest to na razie protest stacjonarny - opisuje.

    Protest przed siedzibą TK w alei Szucha

  • 18:57

    Na miejscu są również znaczne siły policji, która nawołuje do rozejścia się.

  • 18:56

    Uczestnicy demonstracji mają ze sobą transparenty takie jak "Wolność wyboru zamiast terroru", "Za całokształt w...." czy "To jest wojna". Niektórzy mają ze sobą tęczowe flagi i emblematy Strajku Kobiet. Część uczestników protestu nosi zielone bandany nawiązujące do proaborcyjnych demonstracji w Argentynie. Na czele zgromadzenia trzymany jest duży baner z napisem "Strajk Kobiet". Ze stojącej pośród protestujących furgonetki trwają przemówienia. Wznoszone są antyrządowe okrzyki.

    Protest przed siedzibą TK w alei Szucha

  • 18:54

    Lempart ostrzegała też medyków, którzy będą respektowali zaostrzone przepisy. Jak podkreślała, będzie to momentem, w którym stchórzyli. - Przyszedł czas próby, a przypominamy, że warto być przyzwoitym. Nawet, jak to się nie opłaca. A wam nie opłaca się podlizywanie się tej władzy - stwierdziła.

    Jak dodała, dziennikarze często pytają przedstawicielki OSK, dlaczego w trudnym czasie pandemii dochodzi do zmiany przepisów dotyczących prawa do aborcji. - Dziś przyszła mi do głowy taka odpowiedź: bo nie potrafią niczego innego. Na niczym innym się nie znają. Nie mają pojęcia o niczym. Potrafią tylko kraść i kłamać. Nie znają się ochronie zdrowia, nie znają się na edukacji, nie wiedzą, co zrobić z pandemią, w dupie mają przedsiębiorców i ludzi, którzy tracą pracę. Nie nadają się do niczego. A jak ktoś nie nadaje się do niczego, to jest zdolny do wszystkiego - zaznaczyła Lempart.

  • 18:43

    Do protestujących przemawiała Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Dziś na stronie tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego ukazało się uzasadnienie dla oświadczenia pani magister Przyłębskiej, która udaje prezeskę Trybunału. Za chwilę, jeszcze dzisiaj oświadczenie pani magister Przyłębskiej ma zostać opublikowane w Dzienniku Ustaw. My przypominamy: Dziennik Ustaw to jest publiczny publikator. To nie jest kolorowanka pana Kaczyńskiego. Jesteście bandą przestępców - mówiła.

    Jej zdaniem, "oświadczenia magister Przyłębskiej" nie zmieniają prawa.

  • 18:31

    Protestujący zaczynają ustawiać się w alei Szucha. Jezdnia została zablokowana.

  • 18:23

    Aleja Szucha jest na razie przejezdna. Protestujący zbierają się obecnie na chodniku. Przed gmachem Trybunału Konstytucyjnego jest też sporo policji.

    Protestujący zbierają się przed TK

  • 18:18

    - Jesteśmy już gotowe, żeby wyjść na ulice. Za chwilę wychodzimy, spotkamy się o 18.30 na ulicy Szucha, pod czymś, co kiedyś było Trybunałem Konstytucyjnym - zapowiedziała podczas konferencji prasowej Agnieszka Czerederecka z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

    Przedstawicielki OSK apelowały, by zapamiętać 27 stycznia 2020 roku, bo to "może być ważna data". - Wszystkich zapraszamy, wszystkich prosimy, wszystkich wzywamy do tego, żeby wyszli, do tego, żeby się zmobilizowali, i żeby tym razem iść tak, żeby zostawiać ślady. Wyraźcie ten swój gniew tak, jak uważacie. To nie my zaczęłyśmy - podkreśliła Marta Lempart.

Fala protestów

Uzasadnienie orzeczenia TK ze zdaniami odrębnymi zamieszczono w środę na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego. Zdania odrębne do orzeczenia złożyli sędziowie Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres. Zdania odrębne do uzasadnienia wyroku TK złożyło trzech sędziów: Zbigniew Jędrzejewski, Mariusz Muszyński i Jarosław Wyrembak.

Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oznajmiły, że publikację uzasadnienia wyroku odbierają "jako totalną potwarz". - Jeżeli do teraz mówiliśmy o "piekle kobiet", to teraz będziemy musieli mówić o "piekle dla rządu". Zgotujemy wam piekło. Nie podarujemy tego – zaznaczyła działaczka Strajku Kobiet Klementyna Suchanow.

CZYTAJ WIĘCEJ O UZASADNIENIU WYROKU TK

22 października ubiegłego roku wybuchły protesty, będące sprzeciwem wobec zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Poprzedni protest Strajku Kobiet odbył się w środę, 20 stycznia w Warszawie, między innymi w okolicy ronda de Gaulle'a, placu Trzech Krzyży, Sejmu, a także ronda Dmowskiego. Kilkanaście osób zostało wówczas zatrzymanych.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Nie uprawomocnił się wyrok w sprawie drugiego kierowcy oskarżonego o spowodowanie tragicznego wypadku na Gocławiu. Wcześniej był on tylko świadkiem. Wszystko zmieniło się po skazaniu pierwszego kierowcy. Poszkodowani i ich rodziny na zamknięcie sprawy czekają już osiem lat.

Osiem lat po tragedii sprawa nie jest zamknięta. Skazany kierowca nie zgadza się z wyrokiem

Osiem lat po tragedii sprawa nie jest zamknięta. Skazany kierowca nie zgadza się z wyrokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S8 na wysokości Mszczonowa kierujący busem dachował po tym, jak doszło do uszkodzenia opony w jego aucie. Zablokowany jest jeden pas w kierunku Warszawy.

Uszkodzona opona i dachowanie busa na S8

Uszkodzona opona i dachowanie busa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło w środę rano w Szpitalu Bródnowskim. Z okna na szóstym piętrze wypadł pacjent, zginął na miejscu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zmiany w stołecznym ratuszu. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odwołał jednego ze swoich zastępców - Tomasza Bratka. Jest już jego następca.

Personalne zmiany w stołecznym ratuszu. Jeden z wiceprezydentów został odwołany, jest już nowy

Personalne zmiany w stołecznym ratuszu. Jeden z wiceprezydentów został odwołany, jest już nowy

Źródło:
Gazeta Stołeczna, tvnwarszawa.pl

We wtorek wieczorem policja zatrzymała 19-latka, który zabarykadował się w mieszkaniu przy ulicy Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Do środka weszli antyterroryści. W mieszkaniu znaleźli narkotyki.

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl/PAP

Na drogach powiatu sochaczewskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych z udziałem łosi. Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Dwa wypadki z łosiami, które wyszły na drogę

Dwa wypadki z łosiami, które wyszły na drogę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W lipcu zastosowano wobec niego dozór policyjny za naruszenie nietykalności cielesnej znajomej, kradzież jej samochodu o wartości 300 tysięcy złotych oraz posiadanie znacznej ilości kokainy. 41-latek nie stosował się jednak do zakazu kontaktu z pokrzywdzoną, nie stawiał się też w komendzie policji i ponownie w domu miał narkotyki. Tym razem został tymczasowo aresztowany. 

Zlekceważył zakaz kontaktu i dozór policyjny, trafił do aresztu

Zlekceważył zakaz kontaktu i dozór policyjny, trafił do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Kierujący pojazdem marki Audi stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając przygniecionego przez auto pasażera 33-latka.

Zostawił pasażera przygniecionego przez auto i uciekł

Zostawił pasażera przygniecionego przez auto i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Dzielnicowa w Warce (Mazowieckie) doprowadziła do odebrania skrajnie zaniedbanych psów, które były zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia. Były wychudzone i nieufne.

Psy zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia. "Wychudzone i nieufne"

Psy zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia. "Wychudzone i nieufne"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cztery zatrzymane osoby i magazyny pełne podróbek odzieży oraz galanterii znanych światowych marek. To efekt działań stołecznych policjantów w podwarszawskich Nadarzynie i Wólce Kosowskiej. Wartość czarnorynkowa zabezpieczonego towaru to nawet 30 milionów złotych. Podejrzanym grozi do pięciu lat więzienia.

Dziesiątki tysięcy par butów, odzież, torebki i perfumy. Magazyny pod Warszawą pełne podróbek

Dziesiątki tysięcy par butów, odzież, torebki i perfumy. Magazyny pod Warszawą pełne podróbek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śródmiejscy policjanci zatrzymali poszukiwanego listem gończym dilera narkotykowego. Wpadł w mieszkaniu swojej dziewczyny przy ulicy Wolskiej. W lokalu policjanci zabezpieczyli znaczne ilości nielegalnych substancji. 26-latek został tymczasowo aresztowany.

Ścigany listem gończym wpadł w mieszkaniu swojej dziewczyny

Ścigany listem gończym wpadł w mieszkaniu swojej dziewczyny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie użycia gazu przez nieumundurowanego policjanta wobec Magdaleny Biejat. Chodzi o wydarzenie, do którego doszło w 2020 roku podczas jednego z protestów kobiet przeciwko zaostrzenia prawa aborcyjnego. Prokuratura umorzenie argumentuje "niewykryciem sprawcy". Senatorka już zapowiedziała zaskarżenie tej decyzji.

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo. Będzie skarga

Polityczka spryskana gazem podczas protestu. Prokuratura umorzyła śledztwo. Będzie skarga

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło na Bazarze Olimpia. W niedzielę podczas interwencji nieumundurowanych policjantów postrzelono mężczyznę. Znamy wstępne ustalenia śledczych.

Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Strzały na bazarze, świadek raniony w pośladek. Co ustaliła prokuratura

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łoś z oponą samochodową na porożu. Na zdjęciu uchwyciła go w rezerwacie przyrody Stawy Raszyńskie pod Warszawą fotografka natury. We wtorek wieczorem zwierzęciu nie udało się pomóc. Strażacy mają szukać go w środę rano.

Łoś z oponą na porożu. "Ona łatwo nie spadnie"

Łoś z oponą na porożu. "Ona łatwo nie spadnie"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Jarosław Kaczyński pojawił się we wtorek na placu Piłsudskiego podczas kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Tradycyjnie już doszło do przepychanek, do których pretekstem jest wieniec z tabliczką obwiniającą o katastrofę Lecha Kaczyńskiego. Poszkodowana została aktywistka znana jako Babcia Kasia, która trafiła do szpitala.

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Przepychanki przed pomnikiem smoleńskim. Babcia Kasia trafiła do szpitala

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nietypowa interwencja strażaków na Ursynowie. Na parapet jednego z mieszkań na drugim piętrze wszedł pies. "Spokojnie, zaraz postaramy się go zamknąć w mieszkaniu tak, żeby na balkon nie wychodził" - napisali w mediach społecznościowych strażacy.

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Pies na balkonie, strażacy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek na trasie S8. Kierowca samochodu osobowego podczas zmiany pasa stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w barierki i dachowało.

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Zmieniał pas, choć było za późno. Jego auto dachowało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie zakończyło się jeszcze śledztwo dotyczące katastrofy lotniczej w Chrcynnie. Prokuratura zebrała już niemal wszystkie dowody, brakuje jednego - kluczowego.

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Zginęło sześć osób, śledztwo utknęło, bo brakuje kluczowego dowodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Mławy opublikowali nagranie zarejestrowane na stacji paliw. Tam kolizję spowodował kierujący quadem. Jak się później okazało, pojazd nie był ubezpieczony. Kraksa będzie mężczyznę słono kosztowała.

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Wjechał quadem w auto na stacji paliw, policja pokazała nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Targówek poszukują Roberta Nogala. Mężczyzna ścigany jest listem gończym wydanym przez sąd w celu odbycia kary sześciu miesięcy więzienia. Robert Nogal, ps. Frog, znany jest z nagrywania swoich szaleńczych rajdów ulicami Warszawy.

List gończy za "Frogiem"

List gończy za "Frogiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl