Protest po publikacji uzasadnienia wyroku. Pochód przeszedł przez centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP
Protestujący przed siedzibą PiS
Protestujący przed siedzibą PiSTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5
Protestujący przed siedzibą PiSTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Przeciwniczki i przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego ponownie wyszli na ulice stolicy. "Wolność wyboru zamiast terroru" – to ich odpowiedź na publikację uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego niemal całkowicie zakazującego aborcji w Polsce. Środowa manifestacja przebiegała spokojnie. Uczestnicy przeszli przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości, potem powrócili przed trybunał. Na zakończenie przedstawicielki Strajku Kobiet zapowiedziały kolejne demonstracje.

W środę po południu Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie przepisów aborcyjnych. Następnie wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Zdania odrębne do uzasadnienia wyroku TK zgłosiło trzech sędziów, a do samego orzeczenia wydanego jesienią - dwóch. Jesienią trybunał pod kierunkiem Julii Przyłębskiej orzekł, że przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Opozycja i wielu konstytucjonalistów twierdzi, że skład TK pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej został obsadzony nieprawidłowo – zasiadali w nim między innymi tak zwani sędziowie dublerzy.

Spokojny przebieg

W krótkim czasie przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zapowiedziały wieczorne wyjście na ulice. Manifestacje odbyły się w wielu polskich miastach. W stolicy protestujący zebrali się około 18.30 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha. Stamtąd około godziny 19 wyruszyli w stronę placu Trzech Krzyży i ronda de Gaulle’a. Później pochód skręcił w Aleje Jerozolimskie i przeszedł przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej. Po przemówieniach i kilkunastu minutach postoju uczestnicy manifestacji ruszyli z powrotem przed TK.

Na transparentach można było przeczytać takie hasła jak: "Wolność wyboru zamiast terroru", "Za całokształt w...." czy "To jest wojna". Niektórzy mieli ze sobą tęczowe flagi i emblematy Strajku Kobiet. Część uczestników protestu nosiła zielone bandany nawiązujące do proaborcyjnych demonstracji w Argentynie. Na czele zgromadzenia trzymany był duży baner z napisem "Strajk Kobiet". Na czele protestujących przemieszczała się też furgonetka, z której wygłaszane były przemówienia i grała muzyka. Wznoszone były antyrządowe okrzyki, niektórzy odpalali race i świece dymne.

Przemarsz przebiegał spokojnie. Policjanci nie blokowali jego uczestników. Można jednak było usłyszeć komunikaty wzywające protestujących do rozejścia się.

Protest relacjonowaliśmy na tvnwaszawa.pl:

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 22:17

    "Na dziś koniec" - ogłosiły chwilę po 22 przedstawicielki Strajku Kobiet. Uczestnicy środowej manifestacji powoli rozchodzą się sprzed Trybunału Konstytucyjnego.

  • 22:04

    Marta Lempart przemawia ponownie przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. - Widzimy się jutro od 19 do 21 - mówi, zapowiadając kolejną blokadę stolicy.

  • 21:34

    "W tak ważnym czasie solidaryzuję się z kobietami i ze wszystkimi protestującymi. Jako prezydent Warszawy sprawdzam na ulicach miasta sytuację pod względem bezpieczeństwa. Dziękuję ratownikom, że tu są. Do wszystkich protestujących - uważajcie na siebie!" - napisał w środę wieczorem na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

    Wcześniej prezydent Trzaskowski był gościem "Faktów po Faktach" w TVN24. - Wiele kobiet, także w warszawskich szpitalach, czeka na terminację ciąży właśnie w związku z tym, że są bardzo ciężko uszkodzone płody. I te kobiety, bez żadnego przygotowania, z dnia na dzień, nagle mają utracić to prawo. To jest coś nieprawdopodobnego, to jest zabawa tak naprawdę ludzkim życiem i ludzkimi emocjami - mówił.

    Zapowiedział, że władze stolicy, wraz z prawnikami, będą analizować stan prawny po publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw.

  • 21:23

    Przedstawicielki Warszawskiego Strajku Kobiet zapowiadają blokadę stolicy również w czwartek wieczorem. Zamierzają wyjść na ulice między 19 a 21. Z kolei na piątek planują ogólnopolską mobilizację. "Cała Polska do Warszawy na protest" - apelują.

  • 21:16

    Mimo zapowiedzi zakończenia manifestacji na rondzie Dmowskiego, protestujący idą dalej. Kierują się w stronę ronda de Gaulle'a.

    Warszawski Strajk Kobiet podaje na Telegramie, że manifestacja wraca przed Trybunał Konstytucyjny. "Tam na dziś już się będziemy żegnać" - zapowiadają.

  • 21:03

    Gościem Moniki Olejnik w "Kropce nad i" była Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Walczymy o wolność. To, co się dzieje, to parada wolności - mówiła wprost ze środowego protestu.

    - Mamy do czynienia z niekompetencją, z korupcją, z całkowitym rozkładem państwa, więc panowie zajmują się tym, co potrafią najlepiej, czyli odbieraniem praw i wolności wszystkim obywatelkom i obywatelom. Bo to chodzi o kobiety, ale też o wszystkie inne mniejszości i większości, których PiS nienawidzi. (…) PiS nie jest w stanie zająć się państwem, nie jest w stanie zająć się ludźmi, natomiast świetnie się zna na wojenkach - zaznaczyła Lempart.

  • 20:53

    - Protestujący skręcili z Koszykowej w Lindleya i dotarli do Alej Jerozolimskich. Zbliżają się do ronda Czterdziestolatka - mówi Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

  • 20:46

    Jak relacjonuje reporter TVN24 Michał Gołębiowski, protestujący wracają na rondo Dmowskiego. - Tam ma być wielki finał tej manifestacji i zapowiedź tego, co czeka nas dalej w kolejnych dniach - zaznacza.

    Wcześniej przed siedzibą PiS po raz kolejny przemawiały uczestniczki protestu. - Domagano się w sposób dosadny praw kobiet jako przyrodzonych praw człowieka - wyjaśnia Gołębiowski.

  • 20:39

    Protestujący ruszyli sprzed siedziby PiS. Pochód skręca z placu Zawiszy w Koszykową.

  • 20:26

    Utrudnienia w komunikacji miejskiej dotyczą obecnie kursowania tramwajów i autobusów w rejonie placu Zawiszy. Nieprzejezdne są Aleje Jerozolimskie, Koszykowa i Nowogrodzka.

  • 20:14

    - Czoło marszu dotarło już przed siedzibę PiS na Nowogrodzkiej. Budynek jest obstawiony przez policję - relacjonuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

    Protestujący przed siedzibą PiS

  • 20:05

    Zarząd Transportu Miejskiego ostrzega przed utrudnieniami w kursowaniu tramwajów i autobusów związanych z przemarszem w rejonieronda Czterdziestolatka.

    "Zachęcamy do korzystania z linii metra i SKM, oraz lokalnych połączeń kolejowych KM i WKD" - podaje ZTM.

    Protestujący w Alejach Jerozolimskich

  • 19:45

    Protestujacy zamierzają udać się na ulicę Nowogrodzką, gdzie swoją siedzibę ma Prawo i Sprawiedliwość. Aleje Jerozolimskie są nieprzejezdne.

  • 19:43

    Czoło marszu dotarło już na rondo Dmowskiego. Uczestnicy protestów wielokrotnie domagali się, by jego nazwę zmieniono na "rondo Praw Kobiet".

  • 19:41

    Podobne protesty odbywają się też w innych miastach w Polsce. Kamery TVN24 są między innymi w Poznaniu, Szczecinie, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu, Gdańsku i Krakowie. Ich przebieg relacjonujemy też na tvn24.pl.

  • 19:36

    - Protestujący mijają budynki rządowe i kościół świętego Aleksandra na placu Trzech Krzyży otoczone przez policję. Policja jest też widoczna w innych miejscach, ale nie uniemożliwia tego marszu - relacjonuje Paweł Łukasik z TVN24. Jak przypomina, nie każda manifestacja przebiegała w ostatnim czasie w taki sposób. Zdarzało się, że funkcjonariusze ustawiali kordony na trasie pochodu.

    Łukasik wyjaśnia też, że protestujący kierują się w stronę ścisłego centrum, ale konkretny cel nie jest znany. - Protest jest spontaniczny - podkreśla.

    Protestujący ruszyli sprzed siedziby TK

  • 19:22

    "W związku zablokowanym przejazdem w rejonie Nowego Światu, placu Trzech Krzyży i Alej Ujazdowskich trwają utrudnienia w kursowaniu linii autobusowych. W związku z dynamiczną sytuacją linie kierowane są najbliższymi przejezdnymi ciągami komunikacyjnymi - ostrzega komunikat Warszawskiego Transportu Publicznego.

    Na skrzyżowaniach na trasie przemarszu ruchem kieruje policja.

  • 19:13

    Protestujący minęli już plac Na Rozdrożu. Jak relacjonuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl, przez Aleje Ujazdowskie zmierzają w kierunku placu Trzech Krzyży.

  • 19:11

    Do środowej publikacji uzasadnienia wyroku TK odniósł się po południu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

    "Cyniczni panowie uznali, że zamiast tłumaczyć się z chaosu w organizacji szczepień, zaniedbania zakupu odpowiedniej liczby szczepionek, braku panowania nad sytuacją w służbie zdrowia i dramatycznej sytuacji przedsiębiorców - wyprowadzą kobiety na ulice. Może uda się przykryć nieudolność rządzących? Nie drodzy panowie, nie uda się. Już nie tylko kobiety wyprowadzacie na ulice, to cały naród ma dość. Skazywanie kobiet na cierpienia i decyzja o publikacji pseudo orzeczenia przez pseudo trybunał wbrew większości Polek i Polaków, to już nie jest cynizm polityczny. To świadome i wyrachowane działanie na szkodę państwa" - napisał na Facebooku i Twitterze.

  • 19:05

    - Czoło marszu ruszyło. Protestujący idą w kierunku placu Na Rozdrożu. Cel pochodu nie jest znany. W planach jest blokada dalszych części miasta - przekazuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

  • 19:01

    - Jeszcze kilkanaście minut temu było tu kilkadziesiąt, może sto, sto dwadzieścia osób. Przez ostatnie minuty zwiększa się skład. Przyszły osoby z młodzieżówek partyjnych, politycy także tutaj są. Są też flagi działaczy LGBT, ale przede wszystkim są tu przedstawicielki Strajku Kobiet - relacjonuje Michał Gołębiowski, reporter TVN24.

    Jak dodaje, dotychczas manifestacja przebiega bez żadnych incydentów. Na miejscu jest bardzo dużo policji. Ocenia też, że działania protestujących są spontaniczne. – Policjanci szpalerem stoją przy płocie oddzielającym Trybunał Konstytucyjny od ulicy. Na ulicy utworzyło się czoło marszu, ale nie ma na razie informacji, by miał on ruszać. Jest to na razie protest stacjonarny - opisuje.

    Protest przed siedzibą TK w alei Szucha

  • 18:57

    Na miejscu są również znaczne siły policji, która nawołuje do rozejścia się.

  • 18:56

    Uczestnicy demonstracji mają ze sobą transparenty takie jak "Wolność wyboru zamiast terroru", "Za całokształt w...." czy "To jest wojna". Niektórzy mają ze sobą tęczowe flagi i emblematy Strajku Kobiet. Część uczestników protestu nosi zielone bandany nawiązujące do proaborcyjnych demonstracji w Argentynie. Na czele zgromadzenia trzymany jest duży baner z napisem "Strajk Kobiet". Ze stojącej pośród protestujących furgonetki trwają przemówienia. Wznoszone są antyrządowe okrzyki.

    Protest przed siedzibą TK w alei Szucha

  • 18:54

    Lempart ostrzegała też medyków, którzy będą respektowali zaostrzone przepisy. Jak podkreślała, będzie to momentem, w którym stchórzyli. - Przyszedł czas próby, a przypominamy, że warto być przyzwoitym. Nawet, jak to się nie opłaca. A wam nie opłaca się podlizywanie się tej władzy - stwierdziła.

    Jak dodała, dziennikarze często pytają przedstawicielki OSK, dlaczego w trudnym czasie pandemii dochodzi do zmiany przepisów dotyczących prawa do aborcji. - Dziś przyszła mi do głowy taka odpowiedź: bo nie potrafią niczego innego. Na niczym innym się nie znają. Nie mają pojęcia o niczym. Potrafią tylko kraść i kłamać. Nie znają się ochronie zdrowia, nie znają się na edukacji, nie wiedzą, co zrobić z pandemią, w dupie mają przedsiębiorców i ludzi, którzy tracą pracę. Nie nadają się do niczego. A jak ktoś nie nadaje się do niczego, to jest zdolny do wszystkiego - zaznaczyła Lempart.

  • 18:43

    Do protestujących przemawiała Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Dziś na stronie tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego ukazało się uzasadnienie dla oświadczenia pani magister Przyłębskiej, która udaje prezeskę Trybunału. Za chwilę, jeszcze dzisiaj oświadczenie pani magister Przyłębskiej ma zostać opublikowane w Dzienniku Ustaw. My przypominamy: Dziennik Ustaw to jest publiczny publikator. To nie jest kolorowanka pana Kaczyńskiego. Jesteście bandą przestępców - mówiła.

    Jej zdaniem, "oświadczenia magister Przyłębskiej" nie zmieniają prawa.

  • 18:31

    Protestujący zaczynają ustawiać się w alei Szucha. Jezdnia została zablokowana.

  • 18:23

    Aleja Szucha jest na razie przejezdna. Protestujący zbierają się obecnie na chodniku. Przed gmachem Trybunału Konstytucyjnego jest też sporo policji.

    Protestujący zbierają się przed TK

  • 18:18

    - Jesteśmy już gotowe, żeby wyjść na ulice. Za chwilę wychodzimy, spotkamy się o 18.30 na ulicy Szucha, pod czymś, co kiedyś było Trybunałem Konstytucyjnym - zapowiedziała podczas konferencji prasowej Agnieszka Czerederecka z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

    Przedstawicielki OSK apelowały, by zapamiętać 27 stycznia 2020 roku, bo to "może być ważna data". - Wszystkich zapraszamy, wszystkich prosimy, wszystkich wzywamy do tego, żeby wyszli, do tego, żeby się zmobilizowali, i żeby tym razem iść tak, żeby zostawiać ślady. Wyraźcie ten swój gniew tak, jak uważacie. To nie my zaczęłyśmy - podkreśliła Marta Lempart.

Fala protestów

Uzasadnienie orzeczenia TK ze zdaniami odrębnymi zamieszczono w środę na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego. Zdania odrębne do orzeczenia złożyli sędziowie Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres. Zdania odrębne do uzasadnienia wyroku TK złożyło trzech sędziów: Zbigniew Jędrzejewski, Mariusz Muszyński i Jarosław Wyrembak.

Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oznajmiły, że publikację uzasadnienia wyroku odbierają "jako totalną potwarz". - Jeżeli do teraz mówiliśmy o "piekle kobiet", to teraz będziemy musieli mówić o "piekle dla rządu". Zgotujemy wam piekło. Nie podarujemy tego – zaznaczyła działaczka Strajku Kobiet Klementyna Suchanow.

CZYTAJ WIĘCEJ O UZASADNIENIU WYROKU TK

22 października ubiegłego roku wybuchły protesty, będące sprzeciwem wobec zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Poprzedni protest Strajku Kobiet odbył się w środę, 20 stycznia w Warszawie, między innymi w okolicy ronda de Gaulle'a, placu Trzech Krzyży, Sejmu, a także ronda Dmowskiego. Kilkanaście osób zostało wówczas zatrzymanych.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Trwa akcja gaśnicza. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl