Marc Chagall w Muzeum Narodowym. 14 prac kupiono w szwajcarskim domu aukcyjnym

Źródło:
PAP

Zbiór 14 prac z późnej twórczości Marca Chagalla trafił do zbioru Muzeum Narodowego w Warszawie. Prace czołowego przedstawiciela kubizmu i internacjonalizmu w malarstwie będzie można obejrzeć wiosną przyszłego roku.

W poniedziałek na konferencji prasowej w Muzeum Narodowym w Warszawie zaprezentowano po raz pierwszy część prac Marca Chagalla zakupionych dla Muzeum Narodowego w Warszawie. Zbiór składa się z 14 kolorowych prac Marca Chagalla, pochodzących z ostatniego okresu jego twórczości, czyli z lat 60. i 70.

Dyrektor Muzeum Narodowego Łukasz Gaweł zauważył, że w tym okresie malarz był już bogaty, co widać po materiałach, jakich używał do rysowania i papieru, na jakim tworzył. - Stan, w jakim rodzina Chagalla przekazała obrazy na aukcję w Szwajcarii jest fantastyczny - ocenił dyrektor Gaweł.

Kuratorka gabinetu grafiki i rysunków współczesnych Anna Manicka powiedziała, że prace zostały zakupione w jednym ze szwajcarskich domów aukcyjnych, częściowo na aukcji, a częściowo poza nią. - O niektóre z prac musieliśmy bardzo walczyć, zmieniając cenę wywoławczą - mówiła. Jej zdaniem "jest to jeden z najznakomitszych zakupów, jakich muzeum dokonało w ostatnich latach".

14 prac o różnorodnej tematyce

14 dzieł Chagalla będzie można zobaczyć w muzeum wiosną. - Ich tematyka różni się, nie jest to jedna seria - opisywała Manicka. Jak tłumaczyła, niektóre z prac są poświęcone tematyce żydowskiej - Chagall tworzył też prace niekanoniczne. Namalował na przykład "Ukrzyżowanie", chociaż nie jest to tematyka żydowska - zauważyła. Na obrazie widzimy stojącego pod krzyżem Mojżesza z tablicami z przykazaniami, a Matka Boska wznosi się w powietrze, aby ucałować wiszącego na krzyżu syna.

Jak zapowiedziała kuratorka, na ekspozycji będzie można zobaczyć też "bardzo zdumiewające przedstawienie przejścia przez Morze Czerwone oraz obraz Żydów tańczących wokół złotego cielca, zdradzając prawdziwego Boga". Inne obrazy przedstawiają typowe dla Chagalla motywy zatok, latających zwierząt, zakochanych czy kwiatów.

Jeśli chodzi o technikę, Chagall połączył ze sobą gwasz i temperę, kredkę, ołówek i kolorowy tusz, a nawet pastel.

Do tej pory w zbiorach warszawskiego Muzeum Narodowego MNW znajdowały się dwie prace tego artysty - ilustracje do autobiografii "Mein Leben" i do "Martwych dusz Gogola". Poza tą placówką, dziełami Marca Chagalla mogą poszczycić się tylko Muzeum Narodowe w Krakowie, które przechowuje pięć grafik artysty, oraz Muzeum Narodowe w Lublinie, mające dwie grafiki.

- Bardzo dziękuję pracownikom i dyrekcji Muzeum Narodowego w Warszawie za to, że zidentyfikowali możliwość zakupu tych niesamowitych dzieł - mówił Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego. - Ten zakup jest czymś wyjątkowym, ponieważ Chagall jest twórcą niepowtarzalnym i jedynym w swoim rodzaju - podkreślił.

Kim był Marc Chagall?

Marc Chagall urodził się w 1887 roku w Łoźnie koło Witebska w rosyjskiej rodzinie chasydów. Był czołowym przedstawicielem kubizmu i internacjonalizmu w malarstwie. Pierwsze znaczące dzieło stworzył w 1908 roku, był to obraz inspirowany sztuką ludową pt. "Śmierć". W swoich późniejszych pracach wielokrotnie odwoływał się do wspomnień z dzieciństwa i młodości spędzonych na kresach dawnej Rzeczypospolitej.

W 1910 roku, Chagall wyjechał do Paryża, gdzie związał się ze środowiskiem awangardowych artystów skupionych w dzielnicy Montparnasse. W 1914 roku Chagall wystawił swoje prace w galerii Der Sturm w Berlinie. W tym samym roku wrócił do Rosji, gdzie przebywał do roku 1922.

W latach dwudziestych XX wieku wyjechał do Berlina, a potem do Francji, gdzie zamieszkał na stałe. W 1941 roku wyjechał do USA, gdzie mieszkał przez okres wojenny.

Po powrocie do Francji zmienił nieco styl swoich obrazów – odszedł od geometrycznej formy, wykonywał też więcej prac monumentalnych jak witraże czy malowidła ścienne. Ponadto tworzył scenografię i kostiumy, zajmował się rzeźbą, ceramiką, litografią. Marc Chagall zmarł w 1985 w Saint-Paul-de-Vence we Francji.

W Zamku Królewskim wciąż można oglądać wystawę "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego". Wśród prezentowanych dzieł znalazł się jeden z najbardziej znanych obrazów mistrza - "Narcyz przy źródle":

"Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego"
"Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego"PAP/Mateusz Marek

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl