- Ze względu na kompleksowość czynności, wielkość przedsiębiorstw, a także jej charakter krzyżowy, termin kontroli został przedłużony - powiedziała Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Chodzi o sprawdzenie działalności stołecznych przewoźników po wypadkach autobusów w Warszawie.
Latem doszło do dwóch wypadków, w których kierowcami byli pracownikami firmy Arriva. Na początku lipca na ulicy Klaudyny kierowca autobusu linii 181 uderzył w cztery zaparkowane samochody i latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została przewieziona do szpitala z ogólnymi obrażeniami. Z kolei pod koniec czerwca będący pod wpływem amfetaminy kierowca autobusu miejskiego linii 186 spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego. W wyniku zdarzenia autobus spadł z mostu, zginęła jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych.
Wówczas miasto zawiesiło współpracę ze spółką, jednak po szeregu kontroli i wdrożeniu nowych procedur, Zarząd Transportu Miejskiego zadecydował, że autobusy Arrivy mogą wrócić na stołeczne ulice. Jak podkreślił przewoźnik, żaden kierowca nie wsiądzie do autobusu bez wcześniejszego badania narkotestem.
Jednak równolegle trwała kontrola przewoźnika przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Kiedy poznamy jej wyniki?
Wydłużony termin
Kontrola Arrivy rozpoczęła się jeszcze przed wypadkami z udziałem tego przewoźnika w Warszawie i początkowo miała zakończyć się w lipcu. Później jej zakres został rozszerzony o innych stołecznych przewoźników, a termin wydłużony.
- Inspekcja Transportu Drogowego prowadzi równolegle kontrole w czterech przedsiębiorstwach wykonujących przewozy osób w ramach komunikacji miejskiej na terenie Warszawy – podaje Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. - Ze względu na kompleksowość czynności kontrolnych, obszar poddany kontroli i wielkość przedsiębiorstw, a także jej charakter krzyżowy, termin kontroli został przedłużony do końca września – dodaje.
Weryfikowany jest między innymi czas pracy oraz uprawnienia kilku tysięcy kierujących, a także dokumentacja dotycząca taboru autobusowego, którym dysponują kontrolowani przewoźnicy. - Trwa analiza pobranego do kontroli materiału dowodowego w tym między innymi kart drogowych, rozkładów jazdy, ewidencji czasu pracy, praw jazdy, badań lekarskich, badań psychologicznych, dokumentów potwierdzających odbycie szkoleń przez kierowców, dowodów rejestracyjnych pojazdów. Każda wątpliwość wymaga szczegółowej weryfikacji, złożenia wyjaśnień przez przedstawicieli przewoźników, a także udostępnienia dodatkowej dokumentacji – przekazuje.
Katastrofa autobusu miejskiego w Warszawie
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZTM