"Niby Warszawa, ale jak zamierzchła wieś". Nie mogą doprosić się o chodnik

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ulica Wałuszewska od skrzyżowania z ulicą Żyrardowską
Ulica Wałuszewska od skrzyżowania z ulicą ŻyrardowskąMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Ulica Wałuszewska od skrzyżowania z ulicą ŻyrardowskąMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Na białołęckim Szamocinie najkrótsza droga do szkoły i sklepów jest wąska, ciemna i pozbawiona chodników. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo i domagają zmian. Walczą o to od lat.

Szamocin to północna część Białołęki, tuż przy granicy z gminą Nieporęt. To także nazwa ulicy - malowniczej, wąskiej, zielonej. Choć nie wygląda, to znajduje się w granicach Warszawy. I przysparza mieszkańcom sporo problemów.

- Mamy problem z dostaniem się do szkoły, przychodni, sklepów, stacji PKP i komunikacji miejskiej - opisuje sytuację Dorota Czajkowska, która wraz z innymi mieszkańcami zabiega o budowę chodnika i oświetlenia wzdłuż ulicy Szamocin i Wałuszewskiej. - Walczymy o ten chodnik, bo jesteśmy odcięci od Warszawy. To jest niby Warszawa, ale czujemy się jak na zamierzchłej wsi. Płacimy tu podatki i chcemy mieszkać jak inni mieszkańcy naszego miasta - mówi.

Przy dwóch wymienionych ulicach brakuje chodnika, ścieżki rowerowej, oświetlenia, a jezdnia jest wąska - około pięciu metrów. Nawet jadące z naprzeciwka auta mijają się z trudem. Gdy spadnie deszcz, miękkie pobocze zmienia się w błoto. Brakuje też przejść dla pieszych.

- Jeśli rano pojawia się tam ruch kołowy, a jednocześnie idą tamtędy piesi, to może być niebezpiecznie, zarówno dla jednych, jak i dla drugich. Tam piesi nie mają wyboru, muszą poruszać się asfaltem - potwierdza reporter tvnwarszawa.pl, który był na miejscu.

"Prędzej czy później dojdzie do jakiegoś wypadku"

- Bez samochodu tutaj nie możemy się nigdzie ruszyć. Mamy dzieci, które chodzą do przedszkola, szkoły i na studia. Moje dziecko ulicą Wałuszewską jeździ do szkoły rowerem. Teraz mówi, że boi się wracać po zmroku, bo jest tam zbyt niebezpiecznie. Zabiera się więc ze mną, kiedy wyjeżdżam do pracy o 6.45 i zmuszone jest czekać w szkole ponad godzinę do pierwszego dzwonka. Po zajęciach znowu czeka, by zabrał go do domu tata - opowiada pani Dorota. - Graniczy z cudem, by iść po zmroku ulicami Wałuszewską i Szamocin i ujść życiem. Tam co chwilę coś się dzieje - zauważa.

Białołęcki radny Filip Pelc (niezrzeszony), zauważa, że alternatywnej trasy w okolicy nie ma. - Zdarza się, że samochód potrąci dziecko lusterkiem. Tam prędzej czy później dojdzie do jakiegoś wypadku - obawia się Pelc. Ponieważ mieszkańców przybywa, a jednym bezpiecznym środkiem transportu jest własne auto, ruch samochodowy jest coraz większy. Co naturalnie jeszcze bardziej pogarsza sytuację pieszych i rowerzystów.

- To jest skrót dla wielu kierowców, by przejechać z Płochocińskiej do Modlińskiej i dalej do mostu Północnego. Samochodów przybywa - twierdzi nasza rozmówczyni. A będzie gorzej. - Obok nas ma powstać 200 szeregowców - dodaje Czajkowska.

Spotkali się z drogowcami, nic nie wskórali

Pani Dorota od pół roku jest zaangażowania - w jak to określa - "próbę wyproszenia normalności w mieście stołecznym Warszawa". Ale inni mieszkańcy walczą od 2015 roku. Pukali do drzwi burmistrza i radnych. Usłyszeli, że droga jest w gestii Zarządu Dróg Miejskich.

Mieszkańcom udało się umówić spotkanie online z drogowcami. Wcześniej przedstawili petycję, pod którą podpisało się ponad 200 osób. Poparły ją dyrektorki okolicznych szkół podstawowych - numer 110 i 31.

Wiele nie zdziałali. Jak relacjonuje pani Dorota, mieszkańcy czekają na informację od urzędu, dotyczącą wnioskowania o pieniądze na inwestycje w ratuszu. - Czujemy, że to nie jest priorytet dla ZDM. Wystosowaliśmy pismo, żeby wystąpić o wprowadzenie budowy chodnika do Wieloletniej Prognozy Finansowej - dodaje radny Pelc.

Pojawiła się jeszcze kwestia autobusu. - Urząd powiedział, że zapewni nam autobus z ulicy Wilkowieckiej, który będzie jechał do ulicy Płochocińskiej. Ale my prosiliśmy o autobus w stronę ulicy Modlińskiej i PKP Płudy. Czyli oferują autobus, w przeciwną stronę i z ulicy która jest półtora kilometra od nas – relacjonuje mieszkanka.

Przy drodze tereny leśne, "w dużej mierze prywatne"

My też pytamy o sprawę w Zarządzie Dróg Miejskich. Z odpowiedzi rzecznika drogowców wynika, że na szybką poprawę sytuacji raczej nie ma szans.

Dowiedzieliśmy się, że petycja mieszkańców w tej sprawie wpłynęła do ZDM. "Pas drogowy na większej długości ulicy Wałuszewskiej i na fragmentach ulicy Szamocin kończy się tam, gdzie kończy się jezdnia. Dalej to są tereny leśne, w dużej mierze prywatne" - przekazuje Jakub Dybalski, rzecznik prasowy ZDM.

"Ewentualna budowa chodnika wymagałaby więc zapewne decyzji ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), która pozwoliłaby na pozyskanie terenu. Na 99 procent nie byłaby realizowana przez ZDM, bo te drogi należałoby w takim wypadku po prostu zbudować od nowa" – wyjaśnia Dybalski.

Autorka/Autor:Magdalena Gruszczyńska

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia zapalników do materiałów wybuchowych.

Zatrzymany w sprawie narkotyków prowadził "szeroką działalność przestępczą" od lat 80.

Zatrzymany w sprawie narkotyków prowadził "szeroką działalność przestępczą" od lat 80.

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę prokuratura przeprowadziła czynności z 26-latkiem zatrzymanym w związku z atakiem w Lesie Bródnowskim. Obywatel Uzbekistanu usłyszał zarzut z artykułu 157 Kodeksu karnego, który dotyczy spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Nastolatkowie ranieni nożem w lesie. Podejrzany usłyszał zarzut

Nastolatkowie ranieni nożem w lesie. Podejrzany usłyszał zarzut

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Do grudnia tego roku mają zakończyć się prace przy budowie pawilonu dla starszych psów w schronisku Na Paluchu. Termin był przesuwany kilkukrotnie. Jak tłumaczył ratusz, to efekt problemów z poprzednim wykonawcą inwestycji.

Powstaje dom dla psich seniorów, jest termin zakończenia prac

Powstaje dom dla psich seniorów, jest termin zakończenia prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W warszawskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszedł mały pancernik. To dziecko Melona i Melanii. Jego płeć nie jest jeszcze znana.

"Szkrab jest nieśmiały i najbardziej lubi być zwinięty w kulkę"

"Szkrab jest nieśmiały i najbardziej lubi być zwinięty w kulkę"

Źródło:
PAP

227 obiektów składających się na wyposażenie Domu Literatury przy Krakowskim Przedmieściu trafiło do rejestru zabytków. Meble zostały zaprojektowane i wykonane w latach 50. i 60. XX wieku.

Meble z Domu Literatury w rejestrze zabytków

Meble z Domu Literatury w rejestrze zabytków

Źródło:
PAP

Stadionowy zakaz zapowiadają władze Polonii Warszawa wobec kibiców, którzy na piątkowym meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili baner z homofobicznym hasłem. "Na naszym stadionie nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na takie zachowania" - czytamy w oświadczeniu klubu wydanym pięć dni po zdarzeniu

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Burmistrz Łochowa (Mazowieckie) Robert G. i skarbniczka Maria K. usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych. Może im grozić nawet do 10 lat więzienia. Decyzją prokuratora oboje zawieszono w obowiązkach służbowych na stanowiskach burmistrza i skarbniczki gminy Łochów.

Burmistrz i skarbniczka z zarzutami, zostali zawieszeni

Burmistrz i skarbniczka z zarzutami, zostali zawieszeni

Źródło:
PAP

Kąpieliska w Serocku i Nieporęcie na Jeziorze Zegrzyńskim zostały zamknięte ze względu na zakwit sinic. Zakaz kąpieli obowiązuje do odwołania.

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim, zakaz kąpieli

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim, zakaz kąpieli

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Chciałam przede wszystkim zrobić płytę o Warszawie. Podejść do powstania w humanistyczny sposób, mówiący o emocjach - mówiła o swoim nowym albumie Monika Brodka. Krążek powstał z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Premierowy koncert pokaże TVN24.

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę, 27 lipca, wieczorem ulicami trzech warszawskich dzielnic pobiegną uczestnicy Biegu Powstania Warszawskiego. Będą utrudnienia w ruchu

W sobotni wieczór pobiegną, by uczcić powstańców

W sobotni wieczór pobiegną, by uczcić powstańców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot LOT lecący z Warszawy do Bukaresztu krążył długo nad Mińskiem Mazowieckim. Embraer wykonał kilka pętli i wylądował w stolicy. Powodem była usterka techniczna.

Wystartował z Warszawy, krążył nad Mińskiem Mazowieckim i zawrócił. "W Bukareszcie nie było mechanika"

Wystartował z Warszawy, krążył nad Mińskiem Mazowieckim i zawrócił. "W Bukareszcie nie było mechanika"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urzędnicy Zarządu Zieleni ogłosili konkurs na "usługę aktualizacji misji i wizji". O co chodzi? Z dokumentacji wynika, że efektem prac ma być "opracowanie, które w zwięzły i kompleksowy sposób opisze misję, wizję i najważniejsze założenia kultury organizacyjnej" miejskiej jednostki odpowiedzialnej za tereny zielone. Ma to kosztować maksymalnie 130 tysięcy złotych.

Konkurs na "aktualizację misji i wizji". Urzędnicy gotowi wydać 130 tysięcy

Konkurs na "aktualizację misji i wizji". Urzędnicy gotowi wydać 130 tysięcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W podwarszawskim Otwocku ustawiono kilkanaście wiat przystankowych w stylu świdermajer. Drewniane konstrukcje spodobały się dwóm warszawskim radnym, którzy postawili wybadać możliwość zbudowania podobnych w dzielnicy Wawer. Odpowiedź ratusza wyraźnie ich zirytowała.

Radni chcą wiat w stylu świdermajer. "Nie oczekujemy odpowiedzi, że się nie da"

Radni chcą wiat w stylu świdermajer. "Nie oczekujemy odpowiedzi, że się nie da"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Aleksandra Gajewska, Marcin Kierwiński, Michał Szczerba, a może obecna wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska? Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" to lista potencjalnych kandydatów z Platformy Obywatelskiej do zastąpienia Rafała Trzaskowskiego, gdyby ten wygrał wybory prezydenckie w przyszłym roku.

Kto może zastąpić Rafała Trzaskowskiego. Partyjne przymiarki, jest kilka nazwisk

Kto może zastąpić Rafała Trzaskowskiego. Partyjne przymiarki, jest kilka nazwisk

Źródło:
PAP